Recenzje

Esencja francuskiego poczucia humoru

O spektaklu KOLACJA DL GŁUPCA w reż. Tadeusza Łomnickiego w Teatrze Ludowym w Krakowie pisze Wojtek Boruszka.

Przychodzi taki moment w życiu każdego człowieka, który osiągnął w życiu już prawie wszystko, że czuje pustkę i musi sobie w jakiś sposób dostarczyć nowych wrażeń. W końcu ma wielki dom, w którym brakuje miejsc na ścianach dla kolejnych obrazów uznanych artystów. W garażu stoją luksusowe samochody, a wakacje spędza w ciepłych krajach, płynąc w rejs jachtem lub łodzią za miliony. Jak zatem urozmaicić sobie życie, w którym osiągnęło się wszystko? Wystarczy wpaść na wątpliwej jakości pomysł na organizowanie kolacji dla głupców. Pomysł, gdyby był rzeczywiście realizowany, budziłby wiele moralnych wątpliwości. Organizowanie wystawnych kolacji tylko po to, aby móc ponabijać się z Bogu ducha winnego gościa, w samych swoich założeniach jest rzeczą haniebną i małostkową. Jednak nie w przypadku, gdy jest to tłem dla spektaklu teatralnego.

Krakowski Teatr Ludowy przyzwyczaił nas do świetnych adaptacji sztuk teatralnych. Zaprezentowany podczas minionego sezonu Chorzowskiego Teatru Ogrodowego spektakl Wszystko o mężczyznach podniósł wysoko poprzeczkę. Nie inaczej jest w przypadku Kolacji dla głupca, która całkiem niedawno miała premierę na deskach Teatru z Nowej Huty. Reżyser, Tadeusz Łomnicki z dobrego, lecz balansującego na granicy farsy tekstu, wyciągnął wszystko to, co najlepsze. Nie mamy zatem do czynienia ze wspomnianą farsą, lecz pełnowartościową komedią, w niektórych momentach wywołującą gromki śmiech, ale również i chwile zadumy. Świetnym pomysłem było uzupełnienie spektaklu francuskimi piosenkami (genialne Parole, parole w wykonaniu Marty Bizoń i Jacka Wojciechowskiego!). Nie można także nie wspomnieć o psikusie w wykonaniu Łomnickiego, który, burząc czwartą ścianę, przechodzi z pozycji widza spektaklu w aktora, w małej, lecz wdzięcznej roli doktora głównego bohatera.

Niewątpliwie za sukcesem tej adaptacji, granego już ponad 25 lat na całym świecie tytułu Kolacja dla głupca, stoi znakomita obsada aktorska. Jacek Wojciechowski, jeden z głównych bohaterów, zbudował świetną postać. Król życia, pozbawiony zasad moralnych, lecz w gruncie rzeczy dobry człowiek, kochający swoją żonę, kontuzjowany przez wypadnięty dysk, stara się gasić pożary, które wywołuje tytułowy głupiec: w tej roli genialny Paweł Kumięga. To właśnie jego postać, pracownika departamentu skarbowego i miłośnika konstruowania budowli z zapałek, jest – nomen omen – zapalnikiem wszystkich scen, jakie rozgrywają się w spektaklu. Z jednej strony wykreowana przez Kumięgę postać, gdyby przenieść ją do realnego życia, niezmiernie irytuje, z drugiej budzi sympatię, pomimo swojej życiowej naiwności, która wpędza wszystkich w sceniczne kłopoty.

Czarnym koniem spektaklu okazał się także kolega Głupca (w tej roli Jan Nosal). Wysoko postawiony urzędnik skarbowy ściąga na głównego bohatera szereg kłopotów. Jego wizyta zmusza głównego bohatera do schowania wszystkich kosztowności. Na uwagę zasługuję także niezwykła gra mimiką Jana Nosala. Można śmiało stwierdzić, że ten aktor wzorował się na legendzie francuskiej komedii, Louisie de Funès, czego próbkę mogliśmy zobaczyć w scenie, w której próbuje sobie wyrwać rogi, przyprawione mu przez wiarołomną żonę. Pikanterii dodaje fakt, że zdrada ma posmak prywatnej zemsty kochanka…

Tadeuszowi Łomnickiemu udało się dobrać zespół aktorów, który wyciągnął esencję z tekstu francuskiego dramaturga. Rozbudowana scenografia z dużą ilością rekwizytów nie zakłóca całości odbioru i nie odwraca uwagi od sedna sztuki. Jest estetycznie, przestrzennie i bez fajerwerków, dzięki czemu w miłych dla oczu okolicznościach widzowie mogą śledzić kolejne perypetie bohaterów spektaklu. Nie zawiodło jak zwykle tłumaczenie Barbary Grzegorzewskiej, w której interpretacji francuskie sztuki trafiają w samo sedno, zdobywając sympatię polskiej publiczności. Warto wybrać się na Kolację dla głupca w nowym sezonie teatralnym.


Fot. Klaudyna Schubert


Tekst pochodzi z gazety festiwalowej Chorzowskiego Teatru Ogrodowego „Sztajgerowy Cajtung”.

Komentarze
Udostepnij
Tags: , , , , , ,