Nele Neuhaus: Wśród rekinów. Media Rodzina, Poznań 2019 – pisze Izabela Mikrut.
Nele Neuhaus dała się poznać polskim czytelnikom przede wszystkim za sprawą dwóch „końskich” serii dla młodzieży – akcentuje w nich problemy społeczne i pokazuje, co młodzi ludzie mogą robić, kiedy chcą walczyć o swoje prawa lub upominać się o prawa zwierząt. Uczy też pielęgnowania koni – podsuwa cały zestaw tematów związanych z pracą w stadninie. Tym samym niby odwołuje się do mód w literaturze czwartej, a jednak dodatkowo je wzbogaca.
Nele Neuhaus to również autorka dorosłych kryminałów pojawiających się na naszym rynku. „Wśród rekinów” to jej debiutancka powieść, której znacznie bliżej do historii sensacyjnych niż do tradycyjnych kryminałów. Ta książka spotkać się może z dużym zainteresowaniem – choćby ze względu na mechanizmy, jakie autorka w niej porusza. Nele Neuhaus nie wchodzi (jeszcze) w świat znany odbiorcom, stawia na dystans do bohaterów – nic dziwnego, skoro bardzo potrzebuje kolejnych skandali i zła oraz okrucieństwa. Do takich celów najlepiej nadaje się bezduszne środowisko biznesmenów gotowych na wszystko. Postacią spajającą kolejne wydarzenia jest Alex, piękna menadżerka, bystra i odważna. Wpada w oko przystojnemu uwodzicielowi (i jednocześnie potężnemu graczowi w branży). W romansie widzi szansę dla siebie: na poznawanie ludzi ze środowiska – ale najzwyczajniej w świecie liczy też na miłą przygodę, więc chociaż staje naprzeciwko silnego podrywacza, pewna jest swoich atutów i podejmuje wyzwanie. Szybko przekona się, że nie warto zaczynać z ludźmi, przed którymi wszyscy ją ostrzegali. Ale Sergio przynajmniej na początku wydaje się ideałem i romantykiem – zapewnia wrażenia, jakich Alex potrzebuje. To wystarczy, żeby kobieta wpadła w sidła. Tak zaczyna się mroczna opowieść ze świata wyższych sfer – pozbawionych skrupułów gangsterów i ludzi niestroniących od zbrodni. Niby Alex do tej rzeczywistości nie pasuje, skupiona na pracy, chce osiągać sukcesy w zawodzie – ale jednak ma świadomość ceny, jaką trzeba czasami zapłacić za realizowanie marzeń.
Stopniowo Nele Neuhaus wprowadza do tej książki kolejne postacie z orbity Sergia i Alex, tworząc albo nowe pułapki, albo wskazówki dla czytelników: oznajmia im w ten sposób, że nie cofnie się przed niczym i jeśli trzeba będzie poświęcić jakiegoś bohatera, nie będzie jej żal. Powieść nie rozwija się zgodnie z przewidywaniami, ma wiele punktów kulminacyjnych – i różnych bohaterów zaangażowanych w niekoniecznie zgodne z prawem działania. Wydaje się, że Nele Neuhaus wręcz przesadnie doświadcza Alex, ma jednak taki właśnie pomysł na przyciągnięcie odbiorców do książki.
Charakterystyczne dla tej autorki jest precyzyjne odzwierciedlanie sytuacji i rozmów. Nele Neuhaus w opisach jest bardzo szczegółowa, nie pomija żadnego elementu, który mógłby rzutować na ocenę postaci. Od początku, kiedy tylko wprowadza kogoś na scenę powieściową, podsuwa też określający go, wartościujący akapit. Z czasem będzie mogła zająć się więc bieżącymi sprawami bohaterów – i skupić na ich rozmowach oraz rodzajach zemsty. Drobiazgowość w relacji nie przeszkadza, jednak bardzo spowalnia akcję i odrobinę ją jednak rozwadnia – chociaż Neuhaus wybiera wydarzenia o mocnym brzmieniu.