„Gargantua i Pantagruel. W opactwie Theleme” w reż. Marcina Libera na sześćdziesięciolecie wałbrzyskiego teatru.
Spektakl „GARAGANTUA I PANTAGUREL. W OPACTWIE THELEME” w reżyserii Marcina Libera to odważna adaptacja klasycznej literatury François Rabelais’go, która łączy groteskę, absurd i filozoficzne rozważania o naturze ludzkiej. Cały zespół Teatru SZA-NIAW-SKX wciela się w barwne postaci, tworząc wielowymiarowy świat utopijnego zakonu, gdzie wolność i przyjemność są absolutnymi wartościami.
Liber z Janem Czaplińskim, autorem adaptacji, skupiają się na wątku rabelaisowskiego Opactwa Theleme, gdzie wszystkie zasady są na opak. Od autora z XVI wieku zapożyczają wizję społeczeństwa bez ograniczeń, w którym panuje zasada „Czyń, co się podoba”. Twórcy zachowują w całości groteskowego ducha powieści, jednocześnie szukając współczesnych znaczeń dla filozofii „Gargantui i Pantagruela”. Opactwo, będące miejscem „odwróconych reguł”, staje się polem do eksperymentu, który ma pokazać, czy społeczeństwo oparte wyłącznie na hedonizmie może przetrwać.
Mieszkańcy opactwa, odcięci od zewnętrznego świata, tworzą społeczność opartą na nieustannej przyjemności. Zniesiono tutaj wszelkie normy i ograniczenia, a radość, spełnienie i wolność są jedynymi wartościami i prawami, jakie obowiązują bohaterów. Spektakl śledzi losy opactwa od momentu założenia go, w odpowiedzi na narastające w świecie okrucieństwo przez Gargantuę (w tej roli Agnieszka Kwietniewska) oraz Mnicha Jana (Ryszard Węgrzyn). Poznajemy świat Theleme przez pryzmat jej mieszkańców: Siostrę Minetkę (Angelika Cegielska) – kwestionującą status quo opactwa; Policjanta Pleżeru (Michał Kosela) – w iście kafkowski sposób pilnującego porządku nieporządku; Siostry Bliźniaczki (Dorota Furmaniuk i Kinga Świeściak) odpowiedzialne za przygotowanie i przestrzeganie „tabelek przyjemności”; Dominę (Irena Sierakowska) prowadzącą salon BDSM; Skrybę (Piotr Mokrzycki), który dokumentuje wszystko z pedantyczną dokładnością i sarkazmem, a także Aktora (Czesław Skwarek) z wywiedzionym ze szkoły teatralnej wybujałym ego łamane na kompleks niższości.
Do prosperującej w przyjemnościach i spełnieniu grupy dołącza Nowy (Mikołaj Krzeszowiec). Człowiek z zewnętrznego świata wkracza z marzeniami spełniania tylko po to, by szybko zderzyć się ze ścianą paradoksów, tak naprawdę rządzących tym miejscem. Pojawienie się Nowego uwidacznia każdą rysę na perfekcyjnym Opactwie i zmusza nas do zadania pytania: czy człowiek jest w stanie funkcjonować bez ograniczeń? Czy przyjemność, która nie ma granic, może wciąż przynosić szczęście?
Zespół wałbrzyskiego Teatru podjął się arcytrudnego zadania przedstawienia tego pokręconego świata. Każdy z aktorów wciela się tutaj w jedną z groteskowych postaci mnichów, mniszek, osób mnisich żyjących w opactwie. Wielowymiarowe kreacje aktorskie oddają różnorodność ludzkich dążeń: od hedonistycznej beztroski po egzystencjalne rozterki. Każda z postaci to unikalny głos w spektaklu, który składa się na mozaikę ludzkich pragnień i ograniczeń. Osoby mnisie reprezentują też barwną zbiorowość – sekwencje, w których bierze udział cały zespół (18 aktorów na scenie!) przepełnione są żywiołowym poczuciem humoru i lekkością.
Wałbrzyski „GARGANTUA I PANTAGRUEL…” to porywająca komedia, absurdalny humor i odważna polemika z normami społecznymi. Ale jest to przede wszystkim wielka refleksja nad społeczeństwem z jego prawami, obsesją na punkcie wolności, zaspokajania przyjemności i poszukiwania szczęścia. To rękawica rzucona mindfullnesom i ciągłej pracy nad cielesnością. Spektakl zadaje pytania o granice przyjemności oraz o to, czy człowiek może funkcjonować bez moralnych drogowskazów. Czy wybór naprawdę jest wolny, gdy wiążą nas tradycje i oczekiwania? Czy ciągłe poszukiwanie przyjemności i spełnienia, życie w kieracie „bycia happy” nie robi z nas wszystkich członków jakiejś globalnej sekty?
Na Dużej Scenie Teatru zobaczymy bogaty wizualnie świat – autorem scenografii, kostiumów i świateł jest Mirek Kaczmarek, który wprowadza widza w odrealnioną i pełną luster estetykę opactwa. Muzyka i mnisie pieśni autorstwa Tomasza Leszczyńskiego potęgują surrealistyczny nastrój, a dynamiczna choreografia duetu Hashimotowiksa (Katarzyna Kulmińska, Paulina Jaksim) sprawia, że spektakl nabiera rytmu nieustającej uczty zmysłów. To wizualno-muzyczny rollercoaster, który oddaje hedonistyczny duch opactwa.
Czy utopia jest możliwa? Czy wolność bez granic to marzenie, czy koszmar? Pytają autorzy spektaklu „GARAGANTUA I PANTAGUREL. W OPACTWIE THELEME” i zapraszają po odpowiedzi do Teatru Dramatycznego w Wałbrzychu. Premiera już 23 listopada 2024 roku, w dzień 60. urodzin SZA-NIAW-SKX.
fot. Marcin Liber