Krzysztof Kurek: Widowiska poznańskie. Studia z historii teatru, dramatu i miasta. Wydawnictwo Poznańskie Studia Polonistyczne, Poznań 2018 – pisze Izabela Mikrut
Krzysztof Kurek tworzy książkę, która trafi niemal wyłącznie do środowiska akademickiego i zainteresuje humanistów – a jednocześnie jest przecież sposobem na zaprezentowanie mniej znanej strony miasta, więc stanowić może wyraz dumy z miejsca. Dla tych wszystkich, którzy kochają Poznań, będzie to kulturowa podróż przez wieki – zestaw odkryć, które zaczynają się w XIII wieku, a kończą tuż po drugiej wojnie światowej. Ale chociaż łącznikiem jest tu miasto, nie będzie ono szczególnie eksponowane, tyle tylko jako arena dla oryginalnych działań performatywnych. Krzysztof Kurek rezygnuje z zabaw topograficznych, sprawdzania kronik i odnotowywania zasłużonych mieszkańców, liczą się dla niego wyłącznie “widowiska” – w swoim czasie ważne i rozsławiające miejsce motywy, próbka artystycznych poszukiwań. Proponuje więc odbiorcom eseje popularnonaukowe, przedstawianie znaczenia i wartości określonych produkcji – a później ich tekstowe odpowiedniki, co może być ciekawostką dokumentacyjną.
Najpierw księżniczka Ludgarda i jej doświadczenia oraz domysły na jej temat. Romantyczna i tragiczna opowieść, która stała się inspiracją dla lokalnych twórców i zapładniała umysły literatów – Ludgarda to w końcu przykład nieszczęśliwej miłości, ofiara, która nie zasłużyła na swój los. Poszkodowana, ocalona w sztuce dla pamięci, ale i dla rozrywki odbiorców Ludgarda stanowi niezły punkt wyjścia do opowieści o widowiskach. Autor odnosi się do szeregu hipotez, próbuje odwzorować bieg wydarzeń i sprawdza, jak przenikały one do twórczości. W Ludgardzie upatruje postaci fabułogennej. Ale interesują go wyłącznie staropolskie dzieła na ten temat. Rozdział kończy współczesnym już opowiadaniem oraz dramatem na temat losów Ludgardy – za to w samym tekście dość obszernie cytuje zachowane fragmenty utworów dawnych. W dalszej kolejności sprawdza, jak funkcjonował w Poznaniu teatr jezuitów i jakie miał cele. Tutaj sięga do kronik miasta i odnotowuje wizyty króla czy inne ważne wydarzenia, a rozdział zamyka zapisem szeregu scen widowiska (z przygotowanym słowniczkiem co trudniejszych pojęć). Buduje krótki portret Karola Boromeusza Świerzawskiego, jedynego w pewnym momencie z aktorów wartych uwagi, który jednak poza sceną niekoniecznie stanowił wzór do naśladowania (odtwarza biografię z zaznaczeniem ciekawostek, nie tworzy za to pomnika artysty). W rozdziale o wędrownej operze Kazimierza Skibińskiego przygląda się Krzysztof Kurek pomysłom repertuarowym i strategii artystycznej, tutaj jest miejsce na wprowadzanie fragmentów recenzji i pomysłów na istnienie sceny. Co ciekawe, warto w tym eseju uważnie przyjrzeć się samym przypisom – zawierają dalsze atrakcyjne dla dzisiejszych czytelników fakty i opowiastki. Mile upamiętnia jednego z inspicjentów, który na pożegnanie przygotował rymowaną ocenę swojej pracy. Przy analizowaniu początków Teatru Polskiego w Poznaniu autor poświęca całkiem dużo miejsca na rozważania architektoniczne i organizacyjne, tu wydaje się najbardziej szczegółowy. Przybliża i fragmenty wystawianych sztuk, i wyimki z recenzji. Wprowadza odbiorców w temat Teatru Polskiego w Poznaniu tak, by móc skupiać wokół tematu wierną publiczność.
“Widowiska poznańskie. Studia z historii teatru, dramatu i miasta” to książka dopracowana pod kątem detali, starannie odnotowująca materiały źródłowe i opracowania. Krzysztof Kurek traktuje temat widowisk jako pretekst do pokazania chęci występowania miejscowych artystów i – szansę na odzwierciedlenie kierunków twórczych dążeń. Jest to publikacja akademicka i popularyzatorska jednocześnie, a dla kulturoznawców zachęta do sprawdzania przeszłości scenicznej różnych miejsc.