Recenzje

Metoda Pollyanny

Neil Pasricha: Awesome. Księga małych cudowności. Filia, Poznań 2019 – pisze Izabela Mikrut.

Ta książka może dodawać otuchy i na nowo wyczulać odbiorców na drobne przyjemności. W dobie popularności treningów uważności, przy zestawie poradników uczących, jak doceniać każdą chwilę życia, Neil Pasricha stawia na najprostsze rozwiązanie. Prowadzi stronę internetową, na którą wrzuca własne i podsyłane przez czytelników małe radości i kwestie, które umilają codzienność. Strona owocuje książką „Awesome. Księga małych cudowności” i stanowi świetne lekarstwo na stres i zabieganie. Niektóre rozdziały składają się tutaj z pojedynczych zdań, inne są rozbudowanymi na kilka stron felietonowymi wywodami, wszystkie kończą się wykrzyknieniem „to cudowne”, tak, by przypominały czytelnikom, że warto czerpać radość i satysfakcję z drobiazgów.

Neil Pasricha koncentruje się na przyjemnościach możliwych do osiągnięcia w każdej sytuacji, czasami nawet odnosi się do sytuacji wstydliwych czy do elementów właściwych młodszym pokoleniom – jednak uczy, jak zauważać to, co staje się źródłem chwilowej pociechy. Bywa, że to proste wrażenia zmysłowe (możliwość założenia jeszcze ciepłej bielizny albo zanurzenia się w czystej pościeli), ale zdarza się też docenianie spraw, na które dorośli rzadko zwracają uwagę (sporo jest możliwości bawienia się folią bąbelkową, która pierwotnie miała mieć zupełnie inne przeznaczenie). „Awesome” sprawia, że czytelnicy albo zaczną przypominać sobie lubiane czynności i bardziej się na nich koncentrować – albo będą porównywać własne doświadczenia z tym, co oferuje w tomie autor. W obu przypadkach cel zostanie osiągnięty, bo odbiorcy przeniosą się w świat relaksu i przyjemności, a może nawet nauczą się powracać bardziej świadomie do zachowań, które dostarczają momentalnej ulgi i odstresowują. „Awesome”, chociaż nie ma takiej formy, staje się idealnym poradnikiem co do tego, jak czerpać przyjemność ze zwyczajnych i łatwo dostępnych zachowań. A ponieważ część działań została już przez odbiorców wpisana w rutynę – warto na nowo zanurzyć się w ich istocie, przypomnieć sobie, dlaczego dostarczają satysfakcji i poćwiczyć uważność na bagatelizowanych detalach.

„Awesome” to książka, która przynosi rozrywkę. Już sama lektura kolejnych – przeważnie dowcipnych – opowiastek o tym, co sprawia ludziom przyjemność (niekoniecznie tłumaczenie – dlaczego, chociaż się zdarza) to sposób na odrzucenie zmartwień i zanurzenie się w błogiej beztrosce. Nie ma znaczenia, że rozdziały przeważnie kończą się zbyt szybko – tu z kolei działa ciekawość, chęć dowiedzenia się, jakie jeszcze zachowania zostały wybrane do tomu. Neil Pasricha wręcz zachęca do szukania własnych przyjemności i do zapamiętywania ich. Na celebrowaniu drobnych chwil nie traci się zbyt wiele czasu, energii ani pieniędzy – a co za tym idzie, czytelnicy nauczą się, jak rozpieszczać siebie i jak odkryć w sobie na powrót wewnętrzne dziecko. W wielu wypadkach przekonają się, że w łatwy sposób można się odstresować i pozbyć niechcianych myśli – „Awesome” uczy, jak poprawić jakość życia – bez wielkich teorii i programów naprawy świata. Wystarczy moment, żeby poczuć się lepiej – nawet przy samej lekturze.

Komentarze
Udostepnij
Tags: ,