Zapowiedzi

Mity w naszym życiu Mary Midgley

Mary Midgley
MITY W NASZYM ŻYCIU

seria Biblioteka Myśli Współczesnej

przełożył Bartłomiej Kaniewski

Pierwsza książka w Polsce znanej brytyjskiej filozof zajmującej się problematyką nauki, etyką i prawami zwierząt. 

W Mitach w naszym życiu Midgley opisuje trzy mity, które odziedziczyliśmy po epoce oświecenia, a które ciągle kształtują wyobraźnię społeczną: mit umowy społecznej, mit postępu i mit wszechkompetentnej nauki.

Motywem przewodnim tej książki jest przekonanie, że wytwory wyobraźni grają kluczową rolę w naszym rozumieniu świata. Wiele tych wytworów, wokół których toczymy obecnie różne spory, wygląda wprawdzie tak, jakby były oparte na nauce, jednak w rzeczywistości karmią się one fantazją.

Midgley analizuje zestaw mitów stworzonych przez Oświecenie, jaskrawych wizji, których siła tkwi zwykle w powabie redukcji – przyjemności głoszenia, że rzeczy są znacznie prostsze, niż nam się wydaje. Często przyjmują one formę olśniewająco prostego „właściwizmu”. Zwraca uwagę, że twierdzenia typu „istota ludzka jest właściwie tylko wartą pięć funtów mieszaniną chemikaliów” czy też „świadomość to właściwie tylko interakcje pomiędzy neuronami” łudzą nas pozornym uproszczeniem życia, ponieważ same w sobie są proste. Trudność pojawia się dopiero wtedy, gdy chcemy pojąć, co tak naprawdę znaczą, i powiązać je z resztą świata.

Te twierdzenia cechują się olbrzymią pewnością siebie, przyznają sobie prawo bardzo szerokie kompetencje oparte na statusie naukowości, mimo że są to tylko ogólnikowe spekulacje niepoparte dowodami naukowymi. Biorą się one z ogólnego przeświadczenia o „wszechmocy nauki”, a więc zdolności nauk ścisłych do udzielania odpowiedzi na pytania wszelkiego rodzaju, które rozwijało się stopniowo jako dość paradoksalny efekt sukcesów nowożytnej chemii i fizyki.  Osiągnięcia w tych naukach zachęciły badaczy z innych dziedzin do naśladowania ich metod w nadziei na osiągnięcie takich samych rezultatów.  To naśladownictwo stworzyło szczególny rodzaj bajek, których techniczny język – czy też jak pisze autorka „naukowy kostium” i szczegółowość zdawały się roztaczać magię pozwalającą obalić tradycyjne podejście do życia.  I tak też, gdy uznano, że mózg jest właściwie tylko zbudowanym z mięsa komputerem, a domy maszynami do mieszkania, wszystko zaczęło wyglądać inaczej. A wpływ tego na naszą wyobraźnie zdaniem autorki nie został wystarczająco dostrzeżony.

***

Mary Midgley (1919–2018) – ukończyła z wyróżnieniem Somerville College (gdzie studiowała m.in. z Iris Murdoch), choć w czasie II wojny światowej musiała zawiesić studia na rzecz pracy w służbie cywilnej. Wykładała filozofię na Reading University (przez cztery i Newcastle University. To tam opublikowała swoją pierwszą pracę – Beast and Man (1978), wspominając po latach z właściwym sobie dystansem: „Napisałam pierwszą książkę dopiero znacznie po pięćdziesiątce i jestem z tego powodu szalenie zadowolona, gdyż wcześniej nie wiedziałam, co myślę”.

Zajmowała się problematyką nauki, etyką i prawami zwierząt. Jej filozofia stała na gruncie sprzeciwu wobec materializmu i redukcjonizmu, które, wywodząc się z moralistycznego punktu widzenia, doprowadziły do zlekceważenia indywidualizmu i stworzyły jeszcze większe zagrożenie dla moralności.

Jest autorką prac: Animals and Why They Matter (1983), Wickedness (1984), The Ethical Primate (1994), Evolution as a Religion (1985) i Science as Salvation.

Komentarze
Udostepnij