Recenzje

Natura w domu

Fern Green: Naturalne środki czyszczące. Ekologiczne sposoby na sprzątanie domu. Buchmann, Warszawa 2019 – pisze Izabela Mikrut

Coraz głośniej mówi się o tym, że środki chemiczne stosowane do zachowywania czystości w domu mają zły wpływ na zdrowie ludzi i zwierząt, coraz częściej podkreśla się istnienie “świątecznych alergii” – zatruć płynących z nadużywania chemikaliów w czasie wielkich porządków. A w związku z tym uświadamianiem społeczeństw naturalnym krokiem wydaje się szukanie alternatywy dla specyfików dostępnych w hipermarketach. Jednym ze sposobów na zachowanie zdrowia i czystego domu okazuje się powrót do środków czystości tworzonych z naturalnych składników, najlepiej – samodzielnie. To pole do popisu dla blogerek i autorek poradników – na rynku wciąż pojawiają się nowe zestawy podpowiedzi dla pań domu, które chcą być proekologiczne i zrezygnować z finansowania wielkich koncernów. Ponieważ korzystanie z domowych sposobów czyszczenia może stać się nieco bardziej czasochłonne niż sięganie po gotowe produkty, w poradnikach wybiera się prostotę i słowną ascezę.

Taką właśnie książkę zapewnia czytelniczkom Fern Green, autorka, która dzieli się własnymi pomysłami na sprzątanie domu. Do tematu podchodzi metodycznie, w krótkim wstępie pokazuje, dlaczego warto zmienić styl życia i jak uzyskiwać upragnione efekty, wprowadza też między innymi zasady postępowania z określonymi rodzajami plam, wymyśla nawet zestaw do sprzątania, tak, żeby perfekcyjnych gospodyń nic już nie odrywało od działań. Dzieli książkę na przejrzyste części, spis treści jest jednocześnie indeksem. I tak osobno zajmuje się tematami związanymi z łazienką, osobno – z kuchnią, wyodrębnia też sypialnię z salonem, garaż z domkiem ogrodowym oraz – pranie. W każdym z tych działów na początku (jeszcze przed właściwą częścią) podpowiada, dlaczego warto zastosować się do rad (pojawiają się tu argumenty ekologiczne, finansowe, zdrowotne – ale czasami autorka uderza w wysokie tony, kiedy pisze o globalnym klimacie i losach Ziemi w przyszłości).

Jeden przepis to jedna rozkładówka z tekstem zredukowanym do minimum (środkową część każdej ze stron zajmuje artystyczne i ascetyczne zdjęcie przedstawiające składniki lub gotowy produkt) – chodzi o uzyskanie wrażenia harmonii, spokoju i porządku. Ma to być prawdopodobnie inspiracja do działania dla odbiorczyń. Zdjęcia działają na wyobraźnię. Poza tym wszystko wypada jak w poradniku kulinarnym: autorka najpierw podaje nazwę środka czyszczącego (jest w tym zawarte jego przeznaczenie) i skuteczność – czy też rodzaj efektu, jakiego można się spodziewać. Wyodrębnia listę składników, przytacza czas przygotowania, czas przechowywania oraz rodzaj naczynia, w jakim można trzymać dany produkt. W kilku wersach opisuje sposób przyrządzenia wybranego środka, tu też podsuwa rady płynące z własnego doświadczenia: tak, żeby czytelniczki na pewno nie zniechęciły się do pracy i żeby znalazły odpowiedzi na wszelkie pytania. Bywa, że jeden składnik pojawia się co jakiś czas jako wyłączny element “przepisu” – pałeczkę węgla aktywnego można stosować w różnych miejscach i dla różnych efektów – ale to znów wiąże się z budowaniem świadomości społeczeństw, autorka przedstawia zastosowania, o jakich odbiorczynie zwykle nie mają pojęcia.

“Naturalne środki czyszczące” to poradnik, który nie ma zbędnych tekstów ani budowania więzi z odbiorczyniami, ma za to sporo podpowiedzi dotyczących codziennych porządkowych wyzwań (ściereczki do mycia łap zwierząt domowych albo dezodorant do butów). Każdy przedmiot w domu czyści się nieco inaczej i żeby się w tym nie pogubić – warto sięgnąć po rozwiązania eksperta.

Komentarze
Udostepnij
Tags: ,