Recenzje

Niesprawiedliwość domowa

Zdenek Sverak: Tato, ta ci się udała. Dwie Siostry, Warszawa 2019 – pisze Izabela Mikrut.

Chociaż motyw partnerskiego związku nie musiał jeszcze być oczywistością, mamusia Petrzika i Petruszki postanawia zaprowadzić w domu nowe porządki. Wymienia na jednym oddechu listę swoich obowiązków, skarży się na brak czasu i proponuje, żeby jeden z obowiązków przejął tatuś. Nie obarcza go zadaniem ponad siły: oto bowiem trzeba dzieciom opowiedzieć bajkę na dobranoc. Co wieczór. Czytanie książek to nie to samo, tylko opowiadanie bajek uchroni potomstwo przed zejściem na złą drogę. Dzieci, którym opowiada się bajki, mają bujną wyobraźnię – i żadnych problemów w dorosłym życiu. Przed takimi argumentami tatuś nie może się obronić, wszystko więc postanowione: głowa rodziny musi się przygotować do wyzwania. Dzieci – którym mamusia co wieczór opowiada inne bajki – mają spore wymagania, nie spodoba im się byle co.

Książka „Tato, ta ci się udała” to picture book wydany w serii Mistrzowie ilustracji – rysunki, które przygotował do tomiku Adolf Born ucieszą dużych i małych odbiorców, a w Polsce dodatkowo czechofilów (zostały przy nich oryginalne podpisy). Kolorowe obrazki mają rys satyryczny, połączą pokolenia i doskonale odpowiadają absurdalnemu humorowi w samej książce. Bo Zdenek Sverak proponuje popis żartu na najwyższym poziomie. Ułatwia sobie – odrobinę – zadanie przez kompozycję szkatułkową. Chociaż opowiada jedną „domową” historię, wplata w nią kolejne bajki – to sprawia, że łączy realizm i baśniowość, a do tego jeszcze ma miejsce na ciągłe popisy wyobraźniowe. Poza dowcipami w ramach samych fabuł autor imponuje jeszcze satyrą na domowe sytuacje: relacja między rodzicami Petrzika i Petruszki to miejsce bezustannych kawałów, podobnie jak zależność między ojcem i sprytnymi pociechami. Petrzik i Petruszka nie dają sobie w kaszę dmuchać, żądają porządnej bajki. Tatuś tak się nakręca na konieczność dorównania żonie, że aż śni o idealnych bajkach i rozmawia z bohaterami, których powołał do istnienia, albo wysłuchuje ich dyskusji. Musi się nauczyć, jak opowiadać bajki – to sztuka, którą nie każdy posiadł. Tatuś podsłuchuje mamusię (która w bajkach jest mistrzynią), szuka inspiracji, nie boi się pytać. Przekonuje się też, że dzieci są bardzo dociekliwe i potrzebują uwiarygodnienia akcji. Mogą słuchać o gadających wieszakach albo o poduszkach – byle tylko w bajce było coś ciekawego, cenna lekcja lub przesłanie – obok wciągającej akcji.

Cała opowieść prowadzi do tego, żeby tata Petrzika i Petruszki nauczył się zaspokajać gusta własnych dzieci i odważył się wprowadzić do swojej listy obowiązków nowe zajęcie. Tytuł zapowiada finał, ale i tak nie odbierze radości ze śledzenia bajki. Sverak to autor, który przyciągnie czytelników nie tylko obietnicą bajek – ale samym komizmem. Proponuje coś dla dzieci: kolejne fabułki nadają się na bajki na dobranoc, z kolei nieudane historyjki czegoś uczą i funkcjonują jako czynnik wywołujący śmiech. „Tato, ta ci się udała” to kwintesencja humoru z czeskich bajek – nie trzeba zatem więcej, żeby przekonać odbiorców do takiej lektury.

Komentarze
Udostepnij
Tags: ,