Recenzje

Nocą

Monika Utnik-Strugała: Po ciemku, czyli co się dzieje w nocy. Nasza Księgarnia, Warszawa 2019 – pisze Izabela Mikrut.

Trudno zagonić dzieci do spania, ale książka „Po ciemku” dokładnie wyjaśni im, dlaczego konieczny jest odpoczynek i… co robią ci, którzy w nocy nie śpią z racji wykonywanego zawodu. Tematem wiodącym tego ogromnego picture booka staje się wszystko to, co kojarzone jest z nocą, ciemnością i snem. Na początku autorka, Monika Utnik-Strugała, przedstawia zestaw wiadomości związanych z wypoczynkiem. Opowiada, dlaczego należy spać, dlaczego czasami ludzie budzą się wypoczęci, a czasami – bardzo zmęczeni (i jak tym sterować), kim są sowy, skowronki i nocne marki. Zaprezentuje krótką opowieść o śnie i śnieniu, o korzyściach dla zdrowia, potrzebach organizmu i zachowaniach poszczególnych części ciała (na przykład skóry) – ale temat spania całkiem szybko porzuca na rzecz rozmaitych nocnych sekretów. Intryguje ją bowiem to, co dzieje się daleko od śpiących.

I tak na przykład zajrzy autorka do warszawskiego metra, żeby sprawdzić, jak w nocy przygotowywane są torowiska, omówi zadania piekarzy oraz… położnych czy pracowników pogotowia. Pokaże dzieciom zawody, których przedstawiciele w nocy udają się do pracy (w przypadku górników spróbuje nawet trochę opisać po śląsku, żeby jeszcze bardziej dzieci zaintrygować). Poszuka ciekawostek – wprawdzie coraz mniej jest już latarników, ale nawet w Polsce można przedstawicieli takiego zawodu znaleźć, z książki dzieci dowiedzą się, gdzie. Ludzi będzie tutaj zatem całkiem sporo jak na nocną opowieść. Ale wcale nie mają wyłącznego miejsca w tomie. „Po ciemku” to bowiem szeroko zakrojony zbiór poszukiwań barwnych informacji.

Dużo miejsca (kilka rozkładówek), co zrozumiałe, zajmą widoki nieba. Najmłodsi czytelnicy dowiedzą się czegoś o gwiazdozbiorach i o fazach Księżyca (a nawet o kalendarzu księżycowym dla rolników!), wybiorą się w pobliże bieguna, żeby poznać zjawisko białych nocy i nocy polarnej. Nie zabraknie wiadomości o „spadających gwiazdach” (wraz ze wskazaniem, kiedy i gdzie je obserwować). Autorka odwoła się nawet do zjawiska świetlnego zanieczyszczenia, tłumacząc dzieciom, dlaczego w miastach jest nocą jaśniej niż na terenach niezabudowanych – to wszystko ciekawostki, które dość łatwo sprawdzić, ale dla maluchów mogą mieć rangę małych odkryć.

Oczywiście tomik dla najmłodszych odbiorców powinien zawierać również informacje na tematy przez dzieci najbardziej poszukiwane i pożądane – Utnik-Strugała opowie między innymi o tym, jakie zwierzęta w nocy nie śpią, a jakie śpią w „niezwykły” z punktu widzenia ludzi sposób. Wydobędzie kilka faktów, które przyciągną maluchy do książki – świadomie operuje tutaj zagadnieniami, które cieszą się wielkim powodzeniem, ale też nie odwołuje się do informacji powszechnie znanych, dostarcza odbiorcom zaskoczeń. Idąc za ciosem, obok rejestrowania snu lub nocnej aktywności zwierząt, pokazuje szereg roślin, które w nocy bardzo się zmieniają. Pisze też o nocach, podczas których ludzie świętują – z różnych powodów, bo pojawi się tutaj i Noc Kupały, i sylwester. To wszystko pokaże dzieciom, jak ciekawa może być noc – i przygotuje do snu.

Ogromna książka jest przeglądem tematów z różnych kategorii, nie znudzi się więc za szybko. Zresztą sam sposób jej przygotowania wyklucza rutynę: czyta się tu porozrzucane po stronach, pojedyncze akapity, podąża za białymi królikami, które przekazują część wiadomości, albo szuka konkretnych, przyciągających oko ilustracji Małgosi Piątkowskiej. Dla najmłodszych to miła zachęta do czytania – i obietnica prawdziwej zabawy.

Komentarze
Udostepnij