Recenzje

Odkrywanie świata

Jagoda Ratajczak: Języczni. Co język robi naszej głowie. Karakter, Kraków 2020 – pisze Izabela Mikrut.

Jagoda Ratajczak z racji wykonywanego zawodu – pracuje jako tłumacz – próbuje obudzić zainteresowanie językiem czytelników, którzy nie zastanawiali się do tej pory nad konsekwencjami biegłego opanowania języków obcych. Jej książka „Języczni. Co język robi naszej głowie” to esej podzielony na kilka tematycznych części a związany bezpośrednio z poszerzaniem umiejętności i kompetencji językowych. Autorka pyta o to, kiedy można uznać się za mówiącego płynnie w jakimś języku (i udowadnia, że nie da się znać wszystkich terminów, nawet we własnym języku ojczystym – zwłaszcza kiedy wchodzi się w meandry coraz bardziej zawężanych specjalizacji). Odwołuje się do tematu kiedyś nośnego – że poznawanie więcej niż jednego języka to droga do ograniczania umysłu: rozwiewa wątpliwości w tej dziedzinie. Przy okazji rozprawia się także z krytycznymi uwagami starszego pokolenia – zazdroszczącego młodszym opanowania angielszczyzny (i pokazuje, że wcale nie jest tak idealnie z tym radzeniem sobie w mowie i piśmie). Sprawdza, w jakim języku się myśli, kocha lub przeklina – co daje doskonała znajomość jakiegoś języka i jak można najłatwiej się tego języka nauczyć.

Przedstawia Jagoda Ratajczak dylematy filologów i tych, którzy od urodzenia są dwujęzyczni. Przypomina społeczeństwu o zjawiskach na co dzień niedostrzeganych, a nawet nieuświadamianych – ale odwołuje się do tematu, który wydaje się coraz bardziej na czasie, zwłaszcza gdy można osiedlić się w każdym zakątku świata. Podsuwa czasami własne rozterki i chwile, które zasługują na dodatkowy komentarz – a zdradzają zestaw wątpliwości. Usiłuje też przetłumaczyć pewne postawy w stosunku do języków. Tom „Języczni” jest zestawem refleksji przybranych przypisami i komentarzami naukowymi – ale czyta się go jak zestaw luźnych refleksji na temat języka w życiu codziennym. Jagoda Ratajczak chce teoretyzować i filozofować, zajmuje się językiem jako sposobem wyrażania siebie i jako metodą poznawania otoczenia – ale w tym wszystkim trudno powiedzieć, do czego chciałaby dotrzeć. Wygląda to tak, jakby wybrała dzielenie się z czytelnikami swoimi obawami czy spostrzeżeniami w nadziei, że ktoś pomoże jej uporządkować doświadczenia. Jednak „Języczni” to przecież tom analizujący zjawisko, które powinno nabierać znaczenia. Dzisiaj trudno sobie wyobrazić start w dorosłość bez znajomości przynajmniej jednego języka obcego, zwłaszcza przedstawiciele młodszego pokolenia świetnie zdają sobie z tego sprawę. Oni też wykorzystują dobrodziejstwa internetu do tego, by nabyć odpowiednie umiejętności i szlifować je poza szkolnymi podręcznikami i nudnymi lekcjami.

Jagoda Ratajczak proponuje książkę raczej nietypową i nietrafiającą do szerokiego grona odbiorców – chyba że ktoś akurat zamierza wejść w związek z obcokrajowcem i zastanawia się, jak wpłynie to na zrozumienie drugiej strony – albo w inny sposób zetknął się ze zjawiskiem wielojęzyczności i chciałby czegoś na ten temat się dowiedzieć. „Języczni” to propozycja niszowa – ale też ciekawy start dla tych, którzy szukają wiadomości o postrzeganiu świata przez słowa.

Komentarze
Udostepnij
Tags: ,