Recenzje

Pasja

Michał Morawski: Rozmyślania o fajce i tytoniu. Iskry, Warszawa 2019 – pisze Izabela Mikrut.

Chociaż niepalącym dym przeważnie przeszkadza – nieważne, czy z papierosów, czy z fajek, czy z cygar, ten z fajki jest jednak najłatwiejszy do zaakceptowania, bo zwykle najmniej cuchnący. Michał Morawski informacje na temat palenia fajek zbiera od dawna – jest hobbystą i kolekcjonerem, wiedzę poszerza przez kontakty ze specjalistami fajczarstwa, sam jest zresztą członkiem Międzynarodowej Akademii Fajki. Wiedzę ma – i do tego potrafi ją czytelnikom sprzedawać, „Rozmyślania o fajce i tytoniu” to niewielka publikacja, ale przesycona ciekawostkami. Doskonale nadaje się na prezent dla tych, którzy cenią sobie niespieszne pykanie fajki, pokazuje też „szlachetność” samego zajęcia – udowadnia, że to rozrywka wręcz elitarna, a jednocześnie dostępna dla wszystkich chcących. Wystarczy tylko przewodnik, który poprowadzi odbiorców w świat fajek.

Michał Morawski swoją opowieść zaczyna od zwyczajów palenia fajki – opowiada, które kultury paliły tytoń i traktowały go jak środek leczniczy. Przegląd historyczny może też wzbogacić o historię fajki w Polsce, co dla czytelników będzie na pewno atrakcyjnym zagadnieniem. Ale anegdotyczna opowieść (bardzo skrótowa) o tym, kto, kiedy i dlaczego palił fajkę – to podstawa teoretyczna, zestaw argumentów dla tych, którzy muszą przekonać swoje otoczenie do pewnych zachowań. Dalej Michał Morawski przygotowuje już bardziej praktyczny zestaw wskazówek: opowiada, czym powinna charakteryzować się dobra fajka (i jakie materiały są lub były wykorzystywane do jej produkcji). Pisze jak wybrać fajkę dla siebie, jak ją przepalać i jak czyścić i pielęgnować. Nic nie pozostawia przypadkowi: jest świadomy tego, że jeśli ktoś nieumiejętnie zabierze się do palenia fajki, może zniechęcić się do tego zajęcia – pokazuje zatem mielizny i pułapki czekające na początkujących. Przestrzega przed niektórymi zwyczajami, sporo też podpowiada: rzeczywiście z takim przewodnikiem jest znacznie łatwiej zainteresować się fajkami i spróbować przejść na taki rodzaj nałogu. Fajka w jego ujęciu to jednocześnie kultura i styl bycia, szansa na zamanifestowanie osobowości i sposób na relaks. Dla rozleniwionych czytelników przygotowuje Morawski skrót podpowiedzi, poza tym przedstawia jeszcze niewielkie rozdziały dotyczące fajek w muzeum czy zawodów w jak najdłuższym paleniu fajki: przedstawia zatem środowisko skupione wokół palaczy i możliwości dla kolekcjonerów.

Rozdziały merytoryczne przerywa raz po raz prezentacjami co ciekawszych eksponatów, fajek z kolekcji, cennych, rzeźbionych lub malowanych, bogato zdobionych. To nie tylko szansa na obejrzenie kilku atrakcyjnych przedmiotów – ale też na zapoznanie się z elementami wiadomości z zakresu historii sztuki w tej dziedzinie. Obszerne podpisy pod zdjęciami uświadamiają bowiem czytelnikom, że poza fachowymi podpowiedziami rozpościera się cała przestrzeń czekająca na odkrycie – a związana z przemysłem fajczarskim i z działalnością artystyczną.

Bardzo mała jest ta książka pod względem objętościowym, za to zestaw informacji wydaje się bezcenny (jeśli ktoś zamierza palić fajkę, lub już pali, ale potrzebuje porad fachowca). To publikacja związana może nie z powszechną pasją, ale pokazująca, dlaczego w ogóle po fajki można sięgać. Morawski nie kieruje się do przypadkowych palaczy, ale do czytelników świadomych – i chcących zgłębiać temat.

Komentarze
Udostepnij
Tags: ,