Recenzje

Po Evereście

Leszek Cichy, Krzysztof Wielicki, Jacek Żakowski: Rozmowy o Evereście. Agora, Warszawa 2020 – pisze Izabela Mikrut.

Biblioteczka literatury górskiej ładnie się rozrasta, a wydawnictwo Agora już deklasuje pod tym względem do niedawna wiodącą prym Galaktykę. Pora zatem na wskrzeszanie niszowych niegdyś tytułów i przypominanie odbiorcom, jak funkcjonowały góry w przestrzeni książkowej przed laty.

Tom „Rozmowy o Evereście” to wznowienie (w nowej szacie graficznej) wywiadów, jakie przeprowadzał Jacek Żakowski z dwójką himalaistów-triumfatorów, Leszkiem Cichym i Krzysztofem Wielickim, po sukcesie polskiej wyprawy. To opowieść tworzona na gorąco, jeszcze pod wpływem wielkich emocji – co zresztą dziennikarz podkreśla, ubolewając, że w pewnym momencie przypadek sprawił, że część wywiadów przeprowadzona została po serii spotkań z fanami – a to wpłynęło na dynamikę relacji i zawartość anegdot czy szczegółów. Bo Wielicki i Cichy rozmówcami byli bardzo naturalnymi, jeszcze bez refleksji na temat sedna wspinaczki. Silne wrażenia to coś, co dobrze się w tej książce sprawdziło – a dzięki temu, że Żakowski ocalił wspomnienia tuż po sukcesie, może dzisiaj zaproponować opowieść uzupełniającą indywidualne spojrzenia na wspinaczkę. Cichy i Wielicki są tutaj bohaterami narodowymi – chociaż jeszcze nie było podsycania zainteresowania himalaizmem w mediach – i mogą dać upust uczuciom po zdobyciu szczytu. Jednocześnie mogą podzielić się przemyśleniami na temat środowiska wysokogórskich wspinaczy lub opowiedzieć co nieco o sytuacjach podczas wyprawy.

Krótkie w gruncie rzeczy rozmowy stanowią kwintesencję pasji. Jacek Żakowski nie chce odnotowywać detali wspinaczki krok po kroku, przygotowuje się do rozmowy – sprawdza powszechne opinie na temat himalaizmu i wyciąga cytaty, na których może oprzeć kolejne tezy. Wciela się jednak przede wszystkim w uważnego słuchacza, pozwala swoim gościom się wygadać i nasycić relacją, czasami dopytuje o jakiś drobiazg, chętniej jednak zamienia się w tego, który ewentualnie będzie przekładał język wspinaczki na kwestie zrozumiałe dla większości zwykłych czytelników. Cichy i Wielicki za to nie posługują się slangiem zaciemniającym przesłania. Opowiadają o swoich przygodach na Evereście, o walce z warunkami atmosferycznymi, o wycieńczeniu organizmu i objawach choroby wysokościowej, o sprzęcie i zimnie. Pokazują swoje początki w środowisku, naukę na błędach – i późniejsze zetknięcia ze śmiercią na szlakach. Znajdują w tych wyznaniach miejsce na opowieści o rodzinach i o innych wspinaczach. „Rozmowy o Evereście” to literatura górska w pigułce, bez romantyzmu i idealizowania zawodu – może to być sposób na wyjaśnienie fenomenu wspinaczki, albo uzupełnienie wydawanych obecnie biografii czy wspomnień wspinaczy. Jeśli ktoś lubi śledzić historie związane ze zdobywaniem szczytów, tę pozycję poznać musi – Leszek Cichy i Krzysztof Wielicki przed laty mogli zainspirować, ale teraz też czyta się ich komentarze z przyjemnością. Tom, który ukazuje się na rynku gotowym na pochłanianie górskich relacji został jeszcze wzbogacony o drobną rozmowę po latach – jednak nie zmienia się język mówienia o wspinaczce i każdy, kto choć trochę wciągnął się w lekturę pozycji z literatury górskiej, zawiedziony nie będzie.

Komentarze
Udostepnij
Tags: , , ,