Recenzje

Podpowiedzi

Thomas Erikson: Mój szef jest idiotą. Wielka Litera, Warszawa 2018  – pisze Izabela Mikrut

Chociaż Thomas Erikson zapowiada na pierwszych stronach, że prostego poradnika dla chcących dogadać się w pracy nie dostarczy, to jednak pomaga zrozumieć określone reakcje i relacje. Sprawia, że tytułowe hasło – „Mój szef jest idiotą” – traci rację bytu. Bo ów szef może po prostu realizować inny model komunikacji, kierować się innymi wartościami niż pracownik. Dlaczego w takim razie nie budować ekip składających się z osób, które myślą tak samo? Bo to hamuje postęp i kreatywność. Autor wszystko to dokładnie opowiada, przyglądając się czterem dominującym typom osobowości. Swoją książkę dzieli na dwie części – pierwszą kieruje do pracowników (którzy często nie mogą dogadać się z szefem, czują się zmęczeni, sfrustrowani albo ignorowani), drugą – do szefów, którzy troszczą się o atmosferę w zespole, chcą dowiedzieć się, jakich błędów nie popełniać albo – jak naprawić coś, co już przez nieświadomość zepsuli. Wie, że ta teoria może się okazać przydatna w różnych okolicznościach i dlatego uniwersalizuje ją, dopasowuje do różnych potrzeb – nie tylko do korpoświata. Przez szczegółowość z kolei dąży do stworzenia zbioru bardzo przydatnych informacji. Faktycznie jest tak, jak zapowiada – trzeba się wysilić, żeby móc czerpać korzyści z takiego poradnika – ale kto przebrnie przez rozmaite klasyfikacje i zestawienia, będzie już wiedział, co robić w pracy, żeby uniknąć przykrości.

Cztery typy szefów (wydzielone ze względu na charakter, zachowania typowe bądź wyznawane wartości) znajdują tu swoje odzwierciedlenie w czterech typach pracowników. Autor po kolei omawia relacje każdego typu szefa z każdym typem podwładnego, co mocno rozwleka lekturę, ale też nie pozostawia odbiorcom wątpliwości. Czytelnicy będą musieli jedynie rozpoznać, jakie z opisywanych cech dominują u ich zwierzchnika, a jakie najlepiej opisują ich samych. Potem wystarczy tylko podążać wskazanymi drogami, żeby dowiedzieć się wszystkiego, co będzie potrzebne w naprawianiu relacji.

Autor tłumaczy między innymi, jak dobierać pracowników, żeby stworzony przez nich zespół był jak najbardziej wydajny i wygrywał na rynku. Udaje mu się również przeanalizować typowe dla szefów zachowania, pokazać odbiorcom, kiedy uwagi powinni wziąć sobie do serca, a kiedy oznaczają one wyłącznie efekt humoru lub niepotrzebnych emocji. Uczy rozmawiania oraz szukania porozumienia nawet wtedy, gdy szef i pracownik mają różne priorytety. Uczy też zwracania uwagi na wzajemne potrzeby oraz oczekiwania. Dąży do poprawienia komunikacji, ale w tym celu wszyscy muszą zdobyć się na kompromis: winę za złą atmosferę w miejscu pracy ponoszą zwykle obie strony. Liczy się również przejrzystość już w samej książce: autor używa czterech kolorów nie jako wyróżnika graficznego, a dla zaakcentowania typów osobowości i płynących z tego konsekwencji. Tu zostaje scharakteryzowany niemal każdy szef i każdy pracownik – chociaż nie da się znaleźć w rzeczywistości „czystych” typów, ale autor nauczy też, jak dookreślać charaktery. Chociaż czasami wydaje się, że niektóre wiadomości powracają bez przerwy, służy to jednak usprawnieniu komunikacji. To publikacja imponująca sposobem przygotowania, ale i samą zawartością. Celne spostrzeżenia budują narrację – łatwo je wcielić w życie. Książka, która zwraca na siebie uwagę tytułem (mocno medialnym, za to niezwiązanym z treścią, w końcu po takiej lekturze nie dojdzie do tytułowego komentarza), nie zawodzi pod względem zawartości. Jest ciekawa, rzeczowa i przygotowana z myślą  o praktycznym zastosowaniu. Sprawdzi się na rynku.

 

Komentarze
Udostepnij
Tags: ,