Recenzje

Porównanie

Śmierci z Mistrzem dwojakie gadania… Nieznany drukowany przekaz Rozmowy mistrza Polikarpa ze Śmiercią z 1542 r. Wydał Wiesław Wydra. Wydawnictwo Poznańskie Studia Polonistyczne, Poznań 2018 – pisze Izabela Mikrut

Filologów ta książka może zachwycić, chociaż trafi do wąskiego grona specjalizujących się w literaturze staropolskiej. Jednak tym odbiorcom – w środowisku akademickim – Wiesław Wydra wręcza zabawkę wymarzoną. Trafia na inną niż spopularyzowana wersję “Rozmowy mistrza Polikarpa ze Śmiercią” i przedstawia ją w szczegółowym opracowaniu (i w fantastycznej oprawie edytorskiej, co podkreśla jeszcze ekskluzywność wydania). Tom składa się z dwóch książek: jedna z nich to właściwa publikacja, druga – prezent dla czytelników – malutki zeszyt złożony szwabachą – przedruk znaleziska: jeśli ktoś będzie miał ochotę poćwiczyć czytanie dawnych druków lub sprawdzić, czy autor tomu nie pomylił się w swoich transkrypcjach – może zająć się żmudnym porównywaniem fraz. Na pewno takie rozwiązanie spodoba się też studentom polonistyki, którzy w pewnym momencie powinni opanować umiejętność czytania szwabachy. Tu zyskują sporo materiału do wygodnych ćwiczeń.

Najpierw: szczegółowy wstęp. Autor zajmuje się podawaniem danych dotyczących odkrycia, dokonuje obliczeń, streszcza, pokazuje, gdzie – na skutek drukarskiej pomyłki – zostały połączone dwa różne teksty i jaki miało to wpływ na całość. Przedstawia rozbudowaną notę edytorską oryginału, widać w tym pasję i świadomość, że większości z tych faktów odbiorcy sami by nie dostrzegli. Zamienia się więc w przewodnika, który będzie obok Mistrza Polikarpa i Śmierci (a czasami Śmierci i Kmotra) wykładać filozofię zawartą w dialogu. W pełni zrozumiała jest tu radość z wielkiego odkrycia (które pozwala na nowo pochylić się nad wielokrotnie rozczytywanym utworem), ale nie przysłania ona autorowi konkretów: dążenia do jak najpełniejszego zrelacjonowania wagi wydarzenia. Oczywiście to wydarzenie dla mediewistów, dla szerokiej publiczności przejdzie bez echa, ale sam fakt, że można przedstawić inną niż kanoniczna (do tej pory) wersję tekstu, zasługuje na uwagę.

Największą część książki zajmuje, rzecz jasna, transkrypcja. Nawet nie z powodu obszerności dzieła, a z racji rozbudowanych i trochę na wyrost podawanych przypisów. Autor wie, że czytelnicy dzisiaj niechętnie szukają wyjaśnień, zwłaszcza jeśli chodzi o archaizmy językowe. Każda rozkładówka składa się więc z fragmentu dialogu (na prawej stronie) i z wyjaśnień do odpowiednich wersów. We właściwym tekście autor nie zaznacza, które fragmenty zostaną wyjaśnione, wie, gdzie odbiorcy napotkają trudności i do tego dostosowuje przypisy. Zdarza się, że tłumaczy trochę na wyrost (sumnienia – sumienia, może próbuje w ten sposób uprzedzić oskarżenia o literówki?, dziewki jako panny) – zupełnie jakby nie wierzył w domyślność odbiorców, albo przypuszczał, że w przyszłości jego publikacja będzie wymagała dodatkowego komentarza. Przeważnie jednak do przekładania na język współczesny wybiera całe zwroty i frazy. Zdarza mu się nierzadko podawać “przekład” tekstu i do tego osobne dopowiedzenie – doprecyzowanie znaczenia. Te wszystkie zabiegi pokazują jednoznacznie, że autor chce dotrzeć nie tylko do filologów zajmujących się literaturą średniowiecza, ale ma nadzieję na to, że do książki zajrzą również bardziej przypadkowi odbiorcy. Ci może nie skupią się na znaczeniu odkrycia, ale sprawdzą, jakie treści niósł dialog Polikarpa i Śmierci, a do tego przypisowy słowniczek bardzo się przyda.

Wreszcie ostatnią część książki zajmuje porównanie znanej i nieznanej wersji “Rozmowy mistrza Polikarpa ze Śmiercią” precyzyjne, z podawaniem numerów wersów, już bez dodatkowych komentarzy Wiesława Wydry: widać dokładnie, jakie fragmenty się nie powtarzają w obu przekazach, jakie funkcjonują bez zmian lub z drobnymi modyfikacjami. Tu zatem zabawa w ocenianie porównań będzie należeć w pełni do czytelników. Jest tom “Śmierci z Mistrzem dwojakie gadania” niemałym prezentem dla polonistów specjalizujących się w literaturze staropolskiej.

Komentarze
Udostepnij
Tags: ,