Recenzje

Problemy przyjaciółek

Justyna Bednarek, Jagna Kaczanowska: Ogród Zuzanny. Warto walczyć o tę miłość. W.A.B., Warszawa 2019 – pisze Izabela Mikrut.

Świeżo odnalezione szczęście Zuzanny Przygodzkiej i Adama zawisło na włosku po utracie upragnionej ciąży. Kobieta załamała się, zamknęła w sobie, przestała przejmować pracą i domem. Trzeci tom cyklu Ogród Zuzanny nie zaczyna się zbyt optymistycznie, jakby za dużo słodyczy do tej pory się pojawiło i autorki – Justyna Bednarek i Jagna Kaczanowska – chciały trochę zrównoważyć cukierkowość fabuł. Nastoletni Wojtek świadomy cierpienia matki, która do tej pory była dla wszystkich opoką, ucieka do kolegów. Adam podejmuje jednak walkę o kobietę, którą kochał, odzyskał, a teraz znowu może stracić. Sam wiele by nie wskórał – poza odczytywaniem komunikatów, jakie Zuzanna w mowie kwiatów układa – ma jednak poważnego sprzymierzeńca w postaci nowego mieszkańca miasteczka.

„Warto walczyć o tę miłość” to zestawienie kłopotów: Kazia staje się coraz bardziej zgorzkniała i odpycha od siebie ukochanego. Nieprzyjemna dla otoczenia, nie potrafi zrozumieć, co się z nią dzieje – chciałaby pomocy, przytulenia i wsparcia, ale wszystkich odrzuca, nawet jeśli pojawiają się z dobrymi intencjami i próbą pokrzepienia. Nic dziwnego, że kiedy na horyzoncie pojawi się dawna miłość jej męża, małżeństwo stanie się naprawdę poważnie zagrożone. W końcu w domu Ludwik zrozumienia nie znajduje, za to w oczach (a może i ramionach) dawnej ukochanej czeka go podziw i spokój… Normalnie Kazią wstrząsnęłaby Zuzanna, jednak ona do niczego się chwilowo nie nadaje. Krystyna przeżywa własny – pierwszy od bardzo dawna – romans i nie dostrzega nikogo, kto by potrzebował wsparcia. Może wreszcie zająć się sobą i odkryć uroki seksu w podeszłym wieku, dopingowana żywiołowo przez matkę. Bo Cecylia Czaplicz, która wszystkich przygotowuje na własne odejście – konsekwentnie i z humorem – zamierza do końca żyć po swojemu, cieszyć się pięknymi strojami i kolorami, otaczać radością i życzliwymi ludźmi. Wszystkim zostawia ważne przesłania, wskazówki dotyczące tego, co najważniejsze. Nie chce, żeby zagubili radość życia, wolałaby też upewnić się, że sobie poradzą.

Trzeci tom cyklu Ogród Zuzanny ma sporo elementów wzruszających czy smutnych, ale autorki równoważą je śmiechem. Rywalizacja o największą dynię (w której ochoczo bierze udział duchowny), perypetie Moniczki Kozak i jej rozrastającego się zwierzyńca, ale i sceny z domów przyjaciółek – bo przecież nie można cały czas załamywać rąk i płakać – dostarczają czytelniczkom sporo zabawy. Nieprzypadkowo odbiorczynie pokochały ten cykl właśnie za radość przesycającą kolejne dni. Tutaj ciepłe obyczajówki uczą, jak pokonywać trudności losu, wyzwania muszą prowadzić do zwycięstw. Istnieją proste wyjścia z kryzysów – część wskazówek autorki zresztą dla odbiorczyń przemycają czy to w przemyśleniach bohaterek, czy w poradach. Nikt nie może cierpieć zbyt długo, nie w takim towarzystwie.

„Ogród Zuzanny. Warto walczyć o tę miłość” to kolejna historia, która zapewnia czytelniczkom azyl, ucieczkę od problemów w świat, w którym wszystko wydaje się prostsze, bardziej przyjazne i po prostu – ciekawe. Udana narracja towarzyszy tu dobrze przemyślanej fabule, bohaterki budzą zaufanie. W tej przestrzeni po prostu chce się przebywać, bez względu na to, czy postacie aktualnie doświadczają rozmaitych kryzysów, czy też cieszą się codziennością. Dla fanek cyklu to naturalne rozwinięcie dawniej wprowadzanych przygód, dla nowych czytelniczek – okazja do poznania świata pań Czaplicz i pozostania w nim na dłużej.

Komentarze
Udostepnij
Tags: , ,