Recenzje

Przepis na problem

Jarosław Gibas: Psychopata w pracy, w rodzinie i wśród znajomych. Instrukcja obsługi. Onepress, Sensus, Helion, Gliwice 2021 – pisze Izabela Mikrut.

Bardzo przydatną książkę proponuje Jarosław Gibas wszystkim odbiorcom, którzy boją się, że kiedyś w swoim życiu trafią na osobę o psychopatycznych skłonnościach. Prawda jest taka, że najbardziej potrzebujący tego poradnika raczej sami na niego nie trafią, ale można liczyć na środowisko, które w porę zorientuje się, że potrzebna jest pomoc i zdecydowana reakcja.

„Psychopata w pracy, w rodzinie i wśród znajomych. Instrukcja obsługi” to poradnik bardzo rzeczowy i przydatny w życiu codziennym. Autor zajmuje się tu sportretowaniem charakterystycznych dla psychopaty (bez względu na płeć, zawód i relację, która odbiorców z nim wiąże) zachowań oraz pomysłów i strategii wybieranych dla osaczenia ofiary. Od początku tłumaczy cierpliwie, że jest jedna skuteczna metoda: uciekać, odciąć się od osoby, która próbuje osaczać, zanim będzie za późno. Odcięcie się i tak w pewnym momencie nastąpi, jednak im szybciej tym lepiej – tym mniej nerwów się straci. Jednak są i tacy, którzy podejmą walkę – i tym Jarosław Gibas wręcza oręż. Imponujący jest zestaw gromadzonych przez niego zasad zachowań psychopatycznych i reakcji, które przyniosą określony skutek. Ważne dla autora jest pokazanie istoty bycia psychopatą: cierpliwie wyjaśnia, dlaczego nie ma sensu w tym wypadku empatia czy liczenie na czyjąś wyrozumiałość i ludzkie uczucia. Psychopata takich nie przejawia, a jeśli już to znaczy, że udaje, bo chce osiągnąć dla siebie jakieś korzyści. Specyfiki myślenia psychopaty zwykli ludzie nie pojmą, dlatego też Jarosław Gibas przestrzega – ci, którzy nie czują się na siłach, nie powinni ryzykować starcia. Jeśli jednak uwikłają się w walkę, istnieje cały szereg dość prostych do zastosowania (jednak wymagających samozaparcia i umiejętności aktorskich) reakcji. Rozpisuje autor te schematy, podsuwając czytelnikom najlepsze metody radzenia sobie z psychopatą – tym, który niszczy codzienność w pracy albo w domu. Kiedy ogląda się przedstawiane przez Gibasa scenki z perspektywy, bez psychopatów we własnym otoczeniu, wszystko wydaje się dziecinnie proste, jednak wystarczy choćby otrzeć się o toksyczną relację, żeby zrozumieć, że ta niby niepozorna książka wymaga uważnego przestudiowania i wręcz wykucia na pamięć wskazówek – tak, by w odpowiednim momencie móc się nimi posłużyć. Robi Jarosław Gibas bardzo wiele dla odbiorców: umożliwia im normalne życie i funkcjonowanie, daje wsparcie, ale przede wszystkim – wręcza potężną broń.

„Psychopata w pracy, w rodzinie i wśród znajomych” to nie książka tworzona po to, by się popisać – ale żeby rzeczywiście zapewnić odbiorcom komfort w niewygodnych międzyludzkich relacjach. Psychopaci mogą czuć się rozpracowani – dobrze by było, gdyby ta lektura stała się powszechna, pozwoliłoby to uniknąć wielu nieszczęść. Fachowe wskazówki i rzeczowość w narracji to coś, co bardzo się przyda – nie ma tu mowy o zaburzających całość emocjach czy o podejściu, które filtrowane jest przez już zarzucone przez psychopatę sieci. Znajomym można nie uwierzyć, ale tak przygotowana lektura rozwieje wątpliwości i jednoznacznie dookreśli problem.

Komentarze
Udostepnij