Recenzje

Rozwiązania sercowe

Izabella Frączyk: Kobiety z odzysku. Trudne wybory. Prószyński i S-ka, Warszawa 2019 – pisze Izabela Mikrut.

Izabella Frączyk specjalizuje się w dowcipnych i lekkich kobiecych czytadłach i nawet jeśli wyobraźnia znosi ją na baśniowe manowce – czytelniczki ufają jej na tyle, żeby nie przejmować się odejściami od prawdopodobieństwa.

W drugiej części „Kobiet z odzysku”, czyli apetycznym tomie „Trudne wybory” powraca autorka do Zuzki, Felicji i Gośki – po roku sprawdza, co zmieniło się u każdej z tych bohaterek. Zuza ma swojego księcia z bajki, syna arabskiego szejka, bogatego do przesady. Ustala zasady funkcjonowania w związku: nie chce ślubu, nie chce rodzić ukochanemu dzieci, pracuje na siebie, bo firma, w której Ahmed ma swoje udziały, prosperuje naprawdę nieźle i coraz bardziej się rozrasta. Jednak w tę sielankę wkracza nagła śmierć ojca Ahmeda – a w konsekwencji kolejne kulturowe różnice, które trzeba przewalczyć. Ahmed musi wrócić do Egiptu i tam zająć się interesami ojca. Matka mężczyzny ma swoje sposoby, żeby przekonywać innych do swoich racji: już raz wsławiła się porwaniem Zuzy, teraz również będzie próbowała wpłynąć na jej decyzje. Na szczęście Frączyk tworzy sobie bohaterkę wyjątkowo silną i niezłomną, pewną siebie i świadomą własnej wartości: Zuza pokaże, jak należy się zachowywać: nie przeraża jej nawet wizja rozstania. U Gośki zmiany następują w szybkim tempie, ale i tutaj kwestia szczęścia w miłości nie pozostaje bez znaczenia. Autorka odnosi się do typowych sytuacji, które mogą rozbić każdy, nawet najbardziej udany partnerski związek: akcentuje zwłaszcza wpływ bliskich (niechciane teściowe potrafią zrujnować życie i jeszcze mieć pretensje, że się nie docenia ich zaangażowania) oraz kwestie finansowe (tu znów Zuza pragnie zachować niezależność, nie zamierza bezczynnie korzystać z bogactwa Ahmeda, jeśli chce mieć do siebie szacunek). Osobny motyw to zdrada – pojawia się jako demon przeszłości (jedna z bohaterek miała męża bigamistę, który utrzymywał kilka małżeństw w różnych krajach), ale i jako odkrycie przypadkowe i niespodziewanie rozbijające w proch wszelkie marzenia.

Oznacza to, że „Trudne wybory” w warstwie fabularnej są książką dość konwencjonalną, nie ma tu szaleństw w ramach akcji, autorka posługuje się schematami ważnymi dla odbiorczyń i czytelnymi w każdych okolicznościach. Jednak dla niej są ważne relacje między przyjaciółkami: trzy kobiety zawsze mogą na siebie liczyć (co więcej, w momentach kryzysu nawet nie chcą czasem przyznawać się pozostałym do problemu, żeby mieć jeszcze chwilę czasu dla siebie), odgadują nawzajem własne pragnienia i pokazują, co oznacza wsparcie. W każdym temacie znajdą poradę i pocieszenie, a to oznacza, że nie muszą uwieszać się na ukochanych mężczyznach (a kiedy ci ukochani ukochanymi być przestają – bohaterki nie będą tkwić w toksycznych związkach, a przyspieszą decyzję o ostatecznym rozstaniu). Przy takich przesłaniach można Izabelli Frączyk wybaczyć zbyt baśniowy i mało wiarygodny finał.

„Kobiety z odzysku. Trudne wybory” to książka napisana z humorem i ciepłem, łatwo przywiązać się do postaci i kibicować im w każdych okolicznościach – nikomu nie zabraknie też mocnych wrażeń z zakresu „życiowych” i sercowych doznań. Pewna naiwność wpisana w opowieść jest naturalnym składnikiem obyczajówek dla pań – liczy się zabawa, jaką będą mieć czytelniczki przy śledzeniu rozbudowanego tekstu. To jedna z książek, do których wraca się dla ucieczki od codziennych problemów – dająca wytchnienie i prostą rozrywkę. Co ważne: nie trzeba znać fabuły „Kobiet z odzysku”, żeby cieszyć się lekturą.

Komentarze
Udostepnij
Tags: ,