O spektaklu „Amadeusz” Petera Shaffera w reżyserii Anny Wieczur w Teatrze im. Stefana Jaracza w Łodzi pisze Anna Czajkowska. Peter Levin Shaffer, brytyjski pisarz i scenarzysta teatralno-filmowy, w 1979 roku napisał intrygującą sztukę o rywalizacji Antonia Salieriego, nadwornego kompozytora cesarza…
Tag: Anna Wieczur
widz_trebicki(nie)poleca: „CAFÉ LUNA”
O spektaklu „CAFÉ LUNA” wg scenariusza Marii Janickiej w reż. Anny Wieczur w Teatrze Polonia w Warszawie pisze Robert Trębicki. Z zasady nie oglądam telewizji, więc nie do końca wiem czy pani Anna Sroka-Hryń ma stałą, nieprawdopodobnie dochodową rolę w…
„Iść tam gdzie nie dotarł nikt”
O spektaklu „Człowiek z La Manchy” Dale’a Wassermana w reż. Anny Wieczur w Teatrze Dramatycznym w Warszawie pisze Magdalena Hierowska. Droga przez życie nie zawsze musi być mądra, ale jeśli ta podróż ma jasno określony cel można dostrzec, że przestają…
W cieniu matki
O spektaklu „Krzywy domek” Anny Wakulik w reż. Anny Wieczur w TVP Kultura pisze Krzysztof Krzak. W zamierzchłych czasach mojego dzieciństwa Telewizja Polska nadawała cykl filmowy pod wspólnym tytułem „Kino nocne”. Pokazywano w nim filmy grozy tudzież erotyczne, zakazane dla…
W sumie udany remake „Apolla z Bellac”
O spektaklu „Apollo z Bellac” Jeana Giraudoux w reż. Anny Wieczur w Teatrze Telewizji pisze Krzysztof Krzak. Telewizja Polska lubi wracać pod każdym pretekstem do tego, co już było. Tym razem padło na jednoaktówkę Jeana Giraudoux „Apollo z Bellac”, która…
Subiektywne podsumowanie teatralnego sezonu 2021/2022
Subiektywne podsumowanie teatralnego sezonu 2021/2022 w opracowaniu Wiesława Kowalskiego. Pomimo, że miniony sezon teatralny można uznać, najogólniej rzecz ujmując, za przeciętny, wybór tego, co było w nim najlepsze, wcale nie był łatwy. Obrodził natomiast w wiele dokonań aktorskich wartych wyróżnienia…
Podzwonne dla Teatru Dramatycznego Tadeusza Słobodzianka
O premierowych czytaniach najnowszych sztuk Tadeusza Słobodzianka w Teatrze Dramatycznym w Warszawie pisze Krzysztof Krzak. W sezonie urlopowym teatrów miłośnikowi Melpomeny pozostaje właściwie tylko buszowanie w sieci, by znaleźć jakieś zarejestrowane przedstawienie i obejrzeć ten erzac prawdziwego teatru. Można też…