O spektaklu „Wstyd” Marka Modzelewskiego w reż. Wojciecha Malajkata w Teatrze Współczesnym w Warszawie pisze Szymon Białobrzeski. Ostatnio odświeżałem sobie jeden z moich ulubionych filmów dekady – Najgorszego człowieka na świecie. Mimo ponownego seansu znowu najbardziej poruszyła mnie scena, w…
Tag: Iza Kuna
Porwać, by zacząć żyć
O spektaklu „Porwać się na życie” Roberta Urbańskiego w reż. Michała Szcześniaka w TVP Kultura pisze Krzysztof Krzak. TVP po raz kolejny sięgnęła do zasobów Teatroteki i pokazała premierowo 11 stycznia 2022 roku zrealizowany przed blisko pięciu laty spektakl „Porwać…
Czy można oszukać własną pamięć?
O spektaklach „Kto chce być Żydem?” Marka Modzelewskiego w reż. Wojciecha Malajkata w Teatrze Współczesnym w Warszawie i „Niepamięć” Marka Modzelewskiego w reż. Piotra Ratajczaka w Teatrze Jaracza w Łodzi, koprodukcja z Teatrem Garnizon Sztuki, pisze Magda Kuydowicz. Nie ma…
Nigdy nie wiadomo co będzie wieczorem
O spektaklu „Kto chce być Żydem?” Marka Modzelewskiego w reż. Wojciecha Malajkata w Teatrze Współczesnym w Warszawie pisze Magdalena Hierowska. Studium przypadków czy zrządzenie losu? A może chęć zemsty planowanej i przygotowywanej przez wiele lat? Co mogło sprawić, że szanująca…
Jest się czego bać
O spektaklu „Wstyd” Marka Modzelewskiego w reż. Wojciecha Malajkata w Teatrze Współczesnym w Warszawie pisze Magda Kuydowicz. Każdy ma coś do ukrycia, ale nie każdy umie się z tym zmierzyć. Wstydzimy się więc wszyscy. Najbardziej chyba tego, że ktoś nas…
Inteligencja hominida, który zabił w sobie małpę i partenogeneza jaszczurek w komediowej odsłonie
O spektaklu „Ludzie inteligentni” Marca Fayeta w reżyserii Olafa Lubaszenki na scenie Spektaklove w Małej Warszawie pisze Anna Czajkowska. W 2014 roku francuski aktor i dramatopisarz Marc Fayet napisał „Ludzi inteligentnych” („Des gens intelligents”), sztukę, która przewrotnym, humorystycznym dialogiem nie…
widz_trebicki(nie)poleca: WSTYD
O “Wstydzie” Marka Modzelewskiego w reż. Wojciecha Malajkata w Teatrze Współczesnym w Warszawie pisze Robert Trębicki. To miała być komedia, farsa, no i bardzo dobrze. W teatrze lubię się pośmiać, nawet do łez, ale w spektaklu „Wstyd” z każdą chwilą…