O spektaklu „Cud, że jeszcze żyjemy” na podstawie Thorntona Wildera w reż. Marcina Hycnara w Teatrze Współczesnym w Warszawie pisze Anna Czajkowska. Pełna sprzeczności, groteskowo–absurdalna sztuka „The Skin of Our Teeth” autorstwa Thorntona Wildera z 1942 roku obecnie rzadko jest wystawiana…
Tag: Martyna Kander
Potrawy pośmiertne
O spektaklu „Orfeusz Eurydyka” Christopha Willibalda Glucka w reż. i choreogr. Roberta Bondary w Operze Nova w Bydgoszczy pisze Krystian Kajewski. Ludzie powiadają, że opera nie jest dla ludzi. Że ten nieludzki gatunek jest nazbyt dla ludzi boski. Że opera…
„Niebo podgryza diabli wiedzą co! Oho, oho!”
O spektaklu „Gra snów” Augusta Strindberga w reż. Sławomira Narlocha w Teatrze Narodowym w Warszawie pisze Anna Czajkowska. Urodzony w 1849 roku August Strindberg, wybitny szwedzki dramaturg i pisarz, naturalista i neoromantyk, autor znanych na całym świecie „Historii małżeńskich” i…
Ponadczasowa opowieść o przyjaźni na bydgoskiej scenie
O spektaklu „Chłopcy z Placu Broni” wg Ferenca Molnara w reż. Wojciecha Kościelniaka w Teatrze Kameralnym w Bydgoszczy pisze Julia Lewandowska. „Chłopcy z Placu Broni” Ferenza Molnara (właściwie Ferenca Neumanna) to bodaj najbardziej znane dzieło węgierskiej literatury. Powieść napisana w…
Teatralna naturoterapia
O spektaklu Tajemniczy ogród na podst. powieści Frances Hodgson Burnett w reżyserii Sławomira Narlocha w Teatrze im. Wilama Horzycy w Toruniu pisze Aram Stern. Pierwsze sceny spektaklu familijnego Tajemniczy ogród w Teatrze im. Wilama Horzycy w Toruniu zupełnie nie zapowiadają…
„Czasie bądź łaskawy”
O spektaklu „Alicja Kraina Czarów” na podstawie Lewisa Carrolla w reż. Sławomira Narlocha w Teatrze Narodowym w Warszawie pisze Magdalena Hierowska. Świat widziany oczami dziecka nie musi być infantylny. Historie dla młodego widza nie powinny też być przewidywalne, a treści…
Ukryty wymiar słowa przed sądem
O spektaklu „Fredro. Rok Jubileuszowy” wg scen. Jana Englerta, Tomasza Kubikowskiego i Wojciecha Majcherka w reż. Jana Englerta w Teatrze Narodowym w Warszawie pisze Magdalena Hierowska. Współczesność skazuje Aleksandra Fredrę bezlitosnym wymiarem kary. Jednakże nieumyślne nierozumienie pokolenia umęczonego lekturami poety…