Recenzje

Talenty na czterech łapach

Laura Greaves: Pies zawodowiec. W.A.B., Warszawa 2020 – pisze Izabela Mikrut.

Nie chodzi o to, żeby psy były piękne, bo nawet te z poważnymi wadami zgryzu mogą stać się gwiazdami mediów. Nie chodzi o to, żeby były rasowe, bo nawet kundelki przygarnięte przez dobrych ludzi mogą ratować innych. Nie chodzi nawet o to, żeby wydać ogromne pieniądze na profesjonalną tresurę i przygotowanie psa, bo to, czego dokonują zwykli właściciele ze swoimi czworonożnymi pupilami imponuje pod każdym względem. Laura Greaves zbiera opowieści o niezwykłych psach pomagających innym lub podejmujących nietypowe prace, o psach zatrudnianych na kierowniczych stanowiskach i o tych, bez których ludzie nie daliby sobie rady. „Pies zawodowiec” to wielorozdziałowa opowieść, reportaż o czworonogach, które służą ludziom, a nawet najbardziej odpowiedzialne zajęcia traktują jako zabawę i wstęp do ulubionych rozrywek.

Autorka wprowadza temat za sprawą psów asystentów i psów tropiących: najpierw przedstawia psa, który rzucił się pod samochód, żeby ochronić swoją właścicielkę, na szczęście nie stracił przy tym zdrowia, ale udowodnił bezgraniczne przywiązanie, o którym wcześniej wszyscy i tak mówili. Drugi pies jest specjalnie szkolony do wykrywania narkotyków. Wywęszy nawet najmniejszą ich ilość i odpowiednio poinformuje o tym człowieka. Liczy się jednak nie tylko czuły węch psa, ale też talent do odczytywania wysyłanych przez niego sygnałów – czworonóg w nietypowych sytuacjach reaguje po swojemu, wszystko zależy od tego, czy towarzyszący psu człowiek poradzi sobie z wyzwaniem. Jednak o psach przewodnikach i o psach tropiących słyszał każdy. A Laura Greaves znajduje czworonogi oryginalne, zajmujące się nietypowymi zadaniami. Jedne odstraszają ptaki z otoczenia lotnisk (lub chronią przed drapieżnikami hodowane przez człowieka stada). Inne oddają krew, żeby ratować kolejne psiaki: stają się bohaterami może biernie, bo przecież dużo zależy tu od decyzji właściciela, ale nie da się przeoczyć ich wartości. Jeszcze inne psy stają się gwiazdami mediów – wszystko zależy tu od odpowiedniego przygotowania, jedna z właścicielek uczy pudle występowania przed kamerami, inna – developerka – wykorzystuje swojego pieska jako ozdobę zdjęć sprzedawanych domów. Zdarza się, że wyjątkowo nieurodziwy pies staje się hitem internetu, trafia do memów albo do mediów społecznościowych. Do tego pies dotknięty bielactwem pomaga zwłaszcza dzieciom zaakceptować swoją chorobę. Pies, który pracuje w hospicjum dziecięcym redukuje stres maluchów i ich rodzin. Pies może pomóc najmłodszym w ćwiczeniu czytania (kiedy czyta się czworonogowi, wykazuje się on wielką cierpliwością, nie krytykuje, nie gani i nie poprawia). Pies potrafi wyciągnąć nastolatki z kryzysu tożsamości albo byłych żołnierzy wyleczyć ze skutków wojennych traum. Nie musi przy tym robić niczego, co wykraczałoby poza jego zwykłe życie: wystarczy, że jest i kocha bezgranicznie. Laura Greaves przypomina o tym, ile człowiek zawdzięcza psu. Czasami też wyzwala niezgodę na krzywdę zwierząt: zwłaszcza gdy „niepotrzebne” (na przykład charty, które nie mogą brać udziału w wyścigach), a w pełni zdrowe zwierzęta zostają usypiane.

„Pies zawodowiec” to książka, która niesie ze sobą ważne przesłania dla czytelników i uwrażliwia na losy czworonożnych przyjaciół. To zestaw ciekawych i dowcipnie przygotowanych reportaży.

Komentarze
Udostepnij
Tags: ,