Recenzje

TEN GENIUSZ HARARI

O twórczości Yuvala Noaha Harariego pisze Magda Kuydowicz.

Yuval Noah Harari urodził się 24 lutego w 1976 roku. Głośny autor powieści, esejów, podręczników i historyk –  profesor na Wydziale Historii Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie, ma więc zaledwie 45 lat. Mieszka w Jerozolimie ze swoim mężem i nie używa telefonu komórkowego.

Po raz pierwszy usłyszałam o nim dwa lata temu  od znajomych, czytających nałogowo jak ja. Zadzwonili do mnie z pytaniem: czy znam tego autora książki, która może zastąpić wszystkie podręczniki ?

Zawsze odnoszę się podejrzliwie do takich wydawniczych sensacji i rekomendacji. Zaprzeczyłam, ale postanowiłam sprawdzić u źródła o kogo chodzi. Gdy zobaczyłam, że to Wydawnictwo Literackie zdecydowało się na pracę z autorem izraelskich bestsellerów, uznałam, że muszę znaleźć czas i na te lektury. Kto jest uzależniony od czytania jak ja, zrozumie moją determinację. Czytam wszędzie. W domu między zajęciami obowiązkowymi – czyli pracą zdalną, w metrze, bywa że na ławce w parku w ramach „wietrzenia umysłu od smutnych spraw”. No ale Harari to wyzwanie – każdy z czterech tomów – ”Homo sapiens, historia ludzkości” (5 mln egzemplarzy sprzedanych na całym świecie), „Homo sapiens. Historia Ludzi i zwierząt”, „21 lekcji na XXI wiek” i  „Homo Desus. Krótka historia jutra” – liczy kilkaset stron. To dzieła gęste, lekkie i wnikliwe, a jednocześnie pełne aluzji i odniesień do historii, literatury, filozofii, socjologii, biotechnologii i jeszcze wielu innych dziedzin nauki. Pokazują nam one  jak i dlaczego tak żyliśmy, żyjemy i – co zapewne najciekawsze – jak żyć będziemy. Niedawno ukazał się również komiks – kompilacja  myśli autora zawarta w rysunkach z komentarzem.

Harari to także świetny, charyzmatyczny wykładowca i myśliciel. Można na Youtube obejrzeć jego wykłady po angielsku śledzone przez miliony internautów. Siła jego przekazu polega na erudycji i jasno wytyczonej tezie. Życie bez Boga, zdeterminowane przez to skąd pochodzimy w sensie geograficznym, historycznym i społecznym, dąży jego zdaniem ku wielkiej przemianie. W XXI wieku ludzie staną się równi bogom, a wojna będzie przeżytkiem. Szalone i śmiałe to myśli? Może, ale czyż pandemia, która dotknęła cały świat o tym właśnie nie świadczy? Zresztą Harari napisał już i o tym zbiór esejów. Makro historyk twierdzi, że niebawem będziemy mogli kupić sobie nieśmiertelność. A śmierć stanie się jedynie problemem technicznym. Najbogatsi zatem kupią sobie życie wieczne. Co więcej kwestia szczęścia zostanie również rozwiązana technologicznie. I poczujemy szczęście na żądanie. Dotrzemy za pomocą nauki do tego obszaru mózgu, który jest za nie odpowiedzialny i po prostu pobudzimy jego pracę. Człowiek porównany do biologicznej maszyny przestanie być zagadką, a staje się technologicznym wyzwaniem dla naukowców. Równym bogom.

Zdaniem Harariego powstaną także nowe społeczne struktury i religie. Pojawi się nowy system ekonomiczny i potężna dziedzina nauki –  bioinżynieria. Powstanie nowy zbiór etycznych zasad, zmieni się także pojęcie humanizmu. Zapanuje cyborgizacja.

Na szczęście Harrari, zwany także filozofem współczesności, stawia tylko pytania. Nie pisze wprost, co się wydarzy, bo wówczas byłoby to przerażające. O ile we wcześniejszych książkach zajmowała go historia ewolucji, to obecnie pytania dotyczące przyszłości bardziej go chyba interesują.

Zmiata pajęczyny z naszych mózgów. Styl Harariego, promieniujący mocą i jasnością, sprawia, że czytelnik patrzy na świat jak na zjawisko dziwne i zarazem nowe” – napisał „The Sunday Times” o „Homo Desus. Krótkiej historii jutra”.

Finalnie nadal nie wiem czy Harari zastąpi mi wszystkie podręczniki. Na pewno jednak otworzył mi on mózg na nowy, interdyscyplinarny sposób uczenia się i patrzenia dzięki osiągnięciom nauki na rzeczywistość. Co ciekawe, za najbarwniejszy okres w historii uznaje on średniowiecze. Niejedno i o tych czasach zapewne nam jeszcze opowie.

Komentarze
Udostepnij
Tags: