Recenzje

Uderzenie

Jeff Benedict, Armen Keteyian: Tiger Woods. Bukowy Las, Wrocław 2019 – pisze Izabela Mikrut.

W odróżnieniu od biografii sportowych typu pop, przygotowywanych w pośpiechu i bez większej staranności w opracowywaniu materiałów, książka „Tiger Woods” jawi się jako lektura wyjątkowa. Ciekawa literacko – chociaż znajduje się tu sporo fragmentów, przy których trzeba albo rozumieć zasady gry w golfa, albo skorzystać ze słowniczka przedstawionego na końcu książki – starannie napisana i uwzględniająca różne źródła. Olbrzymi zakres danych został tu zaprezentowany jako wyjątkowo ciekawa opowieść nie tylko o sportowcu, ale też o człowieku z trudnym charakterem. I jest to publikacja nie tylko dla fanów Woodsa (a tym bardziej nie tylko dla spragnionych sensacji i skandali obyczajowych), ale również dla wszystkich czytelników, którzy chcą się przekonać, jak wygląda droga do wielkiej kariery.

Na początek scena niemal z finału, wypadek tuż pod domem sportowca – zapowiedź przyszłych burzliwych wydarzeń. Do rozpatrywania tej historii jeszcze daleko, to smaczek rzucony czytelnikom po to, by zbyt szybko nie odłożyli książki. Autorzy chcą bowiem przeanalizować dokładnie każdy element działań Tigera, od pierwszych lat jego życia. Ma to sens: malutki chłopczyk z upodobaniem obserwuje ojca ćwiczącego grę w golfa, stara się też naśladować jego ruchy i dość szybko dostaje do ręki pierwszy specjalnie przygotowany kij. Szybko okazuje się „cudownym dzieckiem” i rozpoczyna prawdziwe treningi. Swoją postawą w grze zachwyca kolejnych golfistów, szybko trafia do programów telewizyjnych, a opiekę nad nim roztaczają najlepsi – oczywiście pod czujnym spojrzeniem ojca, który uważnie kieruje rozwojem sytuacji. Tiger na razie bawi się grą, uzyskując satysfakcjonujące wyniki. Ale w jego przypadku nie chodzi wyłącznie o bicie rekordów na kortach. Mały ciemnoskóry chłopiec może otworzyć drogę do profesjonalnego golfa Afroamerykanom, rozpoczyna dyskusję na temat dyskryminacji rasowej w sporcie. Dociera tam, gdzie inni nie mieli szansy – i udowadnia, że jest najlepszy.

W drugiej części tomu autorów interesują przede wszystkim decyzje sportowe: zmiany trenerów, poszukiwania najlepszego uderzenia, rywalizacja na kortach – to wszystko, co świadczy o pięknie golfa, połączone jeszcze z gigantycznymi zarobkami i umowami z reklam. Tiger Woods zaczyna być marką, zarabia astronomiczne sumy. Ten rozdział wydaje się najbardziej stały, mimo przeżyć z zawodów – jednostajny. W ostatnim elemencie widać upadek Tigera, skandale seksualne, proces leczenia, kontuzje, podejrzenia o doping, wszystko, co doprowadziło do zniszczenia psychicznego. O charakterze Tigera autorzy piszą co pewien czas, akcentując jego wyniosłość czy nieumiejętność nawiązywania podstawowych relacji. Tiger musi mieć koło siebie cały zastęp ludzi, którzy przejmą rozmowy z mediami i ustalenia spotkań – ale nawet na kortach i w przypadku uroczystości zraża do siebie kolejnych ludzi, nawet przedstawicieli władzy.

Jest więc „Tiger Woods” biografią wielowymiarową, wypełnioną ciekawostkami i danymi, komentarzami do kolejnych wydarzeń i analizami sytuacji z kortów oraz spoza nich. Autorów interesuje zarówno życie osobiste Tigera – w stopniu, który ma znaczenie dla samej gry, jak i pomysł na golfa – sytuacje prezentują rzetelnie, z uwzględnieniem ocen wielu zaangażowanych. Pokazują dyplomatyczne wypowiedzi na forum publicznym, ale też prawdziwe intencje – o ile jest możliwość dotarcia do nich. To nie jest plotkarska publikacja do szybkiego przejrzenia – cieszy jakością przygotowania i unikaniem pokus dotyczących choćby operowania skandalami.

Komentarze
Udostepnij
Tags: , ,