Recenzje

Wspomaganie

Alex Rovira, Francesc Miralles: Opowieści dla dzieci, które chcą uwierzyć w siebie. Czarna Owca, Warszawa 2020 – pisze Izabela Mikrut.

Te dzieci, które boją się wyzwań, potrzebują czasami wsparcia. Można je znaleźć w rozmaitych lekturach, ale żeby odbiorcy nie musieli wybierać na oślep, przygotowana została dla nich książka „Opowieści dla dzieci, które chcą uwierzyć w siebie”. Nie można od niej oczekiwać długich fabuł czy historii, które dają się odbierać wyłącznie rozrywkowo.

Alex Rovira i Francesc Miralles przyglądają się krótkim narracjom filozoficznym i pomysłom z różnych kultur, poszukując w nich tematów z zakresu samorozwoju – jednocześnie ambitnych i takich, które trafią do dzieci. Anonimowi często autorzy – kładący podwaliny pod baśnie i opowieści – zwracają uwagę na konkretne cechy bohaterów, przedstawiają sposób radzenia sobie z wyzwaniami w najtrudniejszych okolicznościach. Uniemożliwiają wycofanie się: nagroda czeka na tych wszystkich, którzy odważą się działać mimo wszystko. Ta książka nie tylko uczy nabierania pewności siebie – przekonuje dzieci, że muszą dążyć do realizowania marzeń, bo przegrają tylko wtedy, kiedy nie zrobią nic. W historiach (trzydziestu pięciu) przedstawianych w tomiku nie zawsze przypadki dotyczą dziecięcych postaci, ale wnioski wyciąga się nadzwyczaj łatwo. Odbiorcy szybko dowiedzą się, co powinni zrobić – na lekcjach, jakie spotykają bohaterów – sami się czegoś nauczą. Bez męczącego moralizatorstwa, chodzi tu raczej o materiał do samodzielnego przemyślenia. Za każdym razem krótka przypowieść przenosi odbiorców w świat baśniowy, prosty (z pozoru) i cechujący się przejrzystością reguł. Zachowanie pewności siebie, kreatywności lub prawości pozwala na przezwyciężenie wszelkich trudności. Często w puencie dzieci dowiadują się, że istniało rozwiązanie, jakiego nie przewidziały podczas śledzenia drogi bohatera. To zachęca je do samodzielnego wyszukiwania wskazówek dla bohaterów – a w konsekwencji także dla siebie. To prosty i skuteczny trening: przyglądanie się perypetiom baśniowym umożliwia bardziej twórcze podchodzenie do problemów w realnym życiu. Tym samym dzieci przekonują się, że mają siłę sprawczą i mogą znaleźć wyjście z każdej sytuacji.

Każda prosta historyjka prowadzi do zestawu poleceń. Chociaż w samych fabułkach nie ma miejsca na pouczanie najmłodszych, autorzy boją się pozostawić ich wyłącznie z lekturą – nie wierzą, że dzieci wyciągną właściwe wnioski. Dlatego też dołączają do tomu jeszcze pedagogiczne wyjaśnienia. To dobry punkt wyjścia do rozmów z rodzicami, do zastanawiania się nad sobą i nad sytuacjami, które sprawiły kłopot w prawdziwym życiu. Trzydzieści pięć historii nie nadaje się do tego, by przeczytać je na jeden raz – można za to podzielić lekturę i każdego wieczoru zająć się jednym tematem. Dzięki temu uwagi i wskazówki lepiej zapadną odbiorcom w pamięć. Jest to sztuczka prosta, żeby nie powiedzieć banalna – ale dobrze się sprawdzi.

Komentarze
Udostepnij
Tags: , ,