Recenzje

Za kulisami

Jung H. Pak: Kim Dzong Un. Historia dyktatora. W.A.B., Warszawa 2020 – pisze Izabela Mikrut.

Jung H. Pak pozwala poznać specyfikę Korei Północnej bez względu na obraz, jaki dyktatorzy próbują przekazywać światu. Skupia się na życiu politycznym – na biografiach dynastii rządzącej – i dba o to, żeby czytelnicy zyskali jak najwięcej wiadomości o kulisach działania. Niekoniecznie będzie szukać oficjalnych obrazków – chyba że do obnażenia właściwych intencji. Daleka jest od budowania pomników – stara się przedstawiać dane, z których czytelnicy wyciągną sobie wnioski. Nie ulega propagandzie, ale odsłania mechanizmy jej funkcjonowania i tłumaczy – trochę między wierszami, a trochę dosłownie – na czym polega ograniczanie wolności obywateli. Naświetla sprawy, jakie zostały odpuszczone przez społeczeństwo – które zniknęły bezpowrotnie w dyktaturze.

„Kim Dzong Un. Historia dyktatora” to nie książka, która byłaby stworzona na bazie życiorysu. Ucieka też od schematów biograficznych w lekturach: dla autorki ważniejsze jest pokazywanie spraw związanych z rządami i utrzymywaniem władzy absolutnej, niż mozolne odtwarzanie życiorysu i oddzielanie fikcji od rzeczywistości. Ale, oczywiście, o tym nie zapomina. Wie, że czytelnicy potrzebują kompleksowych wyjaśnień, nie tylko sygnalizowania problemów, ale uchwycenia ich w szerszym kontekście. Starannie czyta materiały źródłowe, zajmuje się też śledzeniem doniesień medialnych i tego, co można ujawnić opinii publicznej. Dopiero z takiego wielostronnego oglądu wypracowuje obraz, który przedstawia czytelnikom. Obraz skomplikowany i bardzo mocno zakorzeniony w polityce. Powie sporo o pochodzeniu Kim Dzong Una (w końcu nie należy do typowych sukcesorów, nie dość, że nie było najstarszym synem, to jeszcze – dzieckiem kochanki dyktatora – a jednak został wybrany na władcę już w dzieciństwie. Autorka sprawdza, jakimi cechami musiał się wykazać i w jaki sposób prowadzono jego edukację. Jednak rezygnuje z chronologii wydarzeń. Wykorzystuje wiedzę, jak intrygować czytelników i jak zapewnić sobie ich stałą uwagę. To przygotowanie „techniczne” widać wyraźnie w tomie. Jako przynęty na odbiorców używa autorka między innymi szalonych imprez z nagimi kobietami – ten sam motyw pojawiał się już we wcześniejszej książce. Do tego dokłada kontrast między wyglądem dyktatora i jego zachowaniami. Sięga po tematy postrzegania go i przedstawiania w fabułach filmowych, po wzruszające sceny – choćby wizję przyjaźni ponad podziałami. Wpada do książki wszystko to, co może rzucić nowe światło na postać dyktatora – i potwierdzić przypuszczenia, albo właśnie zadziwić czytelników.

Jednak nie jest to książka dla fanów biografii i plotek. Skandale będą się pojawiać, ale życiorys władcy i jego poczynania stają się tłem do objaśnianej rzeczywistości w Korei Północnej. Zwarta, zbita narracja i dokładność wpływają na stylistykę i ogólny odbiór tomu – to książka, która w pierwszej kolejności trafić może do zainteresowanych sytuacją polityczną na świecie. Na pewno nie nadaje się dla „podglądaczy” i poszukiwaczy ciekawostek.

Komentarze
Udostepnij
Tags: ,