Recenzje

Żart naukowy

Nikola Kucharska: Fakty i plotki o smokach. Nasza Księgarnia, Warszawa 2020 – pisze Izabela Mikrut.

Nikola Kucharska proponuje małym odbiorcom kolejną książkę obrazkową w wielkim formacie i z kartonowymi stronami – tym razem zajmuje się „Faktami i plotkami o smokach”. Rozsmakowała się w formie przy „Zaginionej wyspie” i teraz po raz kolejny bawi się gatunkiem. Udaje, że tworzy naukowe dzieło, wykorzystując nie tylko charakterystyczne dla wydawnictw edukacyjnych rozwiązania, ale też sporo dowcipów. To tom nie tylko dla wielbicieli smoków. Nie przygotowuje autorka bestiariusza, zamiast przeglądu smoków w literaturze rozrywkowej i sztuce, zajmuje się tworzeniem własnych – stworów i ich systematyzacji.

Na początek sprawdza anatomię smoków, sięgając po plansze naukowe. Omawia kolejne narządy w ciele smoka, przedstawia rodzaje rogów czy zakończeń ogona – sugeruje, że zależy jej na pouczaniu młodych odbiorców w tym zakresie. Równie poważnie podchodzi do przedstawiania kolejnych gatunków smoków – każdy będzie mógł wybrać sobie swój ulubiony, a jest co podziwiać. Smoki śnieżne, jaskiniowe, mieszkające w wodzie, latające – to zaledwie początek wielkiej systematyzacji. Smoków będzie tu mnóstwo. Odbiorcy dowiedzą się, co smoki jedzą i w co grają w wolnym czasie, jakie były najsławniejsze smoki (oczywiście w wyobraźni autorki, nie w dziełach innych), a także… jaki jest wpływ smoków na wybuchające wulkany i trzęsienia ziemi. Naturalnie trzeba te rewelacje przyjmować z przymrużeniem oka, ale jako lektura rozrywkowa są doskonałe – autorka świetnie czuje się w pastiszu literatury naukowej. Zainteresowani tematem poznają też historię smoczo-ludzkiej przyjaźni oraz przyczyny zerwania dobrych stosunków – bo Nikola Kucharska zamierza omówić i narysować każdy aspekt życia smoków, jaki przyjdzie jej do głowy. „Fakty i plotki o smokach” jawią się w efekcie jako niezwykła lektura do czytania, oglądania i podziwiania. I do śmiechu, bo to śmiech będzie podstawową reakcją małych odbiorców.

Autorka wykorzystuje w książce motywy, które sprawdzają się także w innych picture bookach Naszej Księgarni. Czasami na przykład rezygnuje z omówień (które są jednocześnie podpisami pod rysunkami) i pozwala dzieciom na samodzielne odkrywanie przesłań obrazków – wtedy trzeba uruchomić talenty narracyjne, prześledzić uważnie akcję zakodowaną w grafice i wyciągnąć wnioski z zachowań bohaterów. To rozwija wyobraźnię, ale też umiejętność opowiadania. Przydają się też informacje dotyczące klasyfikacji smoków i dodatkowe objaśnienia z niektórych rozkładówek. Smoki u Nikoli Kucharskiej bez problemu da się pokochać – są zabawne i wszędobylskie, a przy tym tak bardzo zróżnicowane, że każdy bez trudu znajdzie tu coś dla siebie.

„Fakty i plotki o smokach” to propozycja niezwykła z różnych powodów. Jest bajecznie kolorowa i pełna szczegółów, jest ciekawa i dowcipna. Zbudowana na bazie dobrego pomysłu, łączy gatunki dotąd zarezerwowane dla literatury edukacyjnej z czystą rozrywką i absurdem. Jest to tom, który przyciąga uwagę i cieszy. Nie da się obejrzeć go szybko – nad każdym rysunkiem trzeba się pochylić, odkryć szereg detali, które autorka przygotowała – i cieszyć się jej fantazją.

Komentarze
Udostepnij
Tags: ,